Tuż po świętach pogoda da nam w kość. Niż Renata, ulewy, a nawet śnieg

Alan Wysocki
19 kwietnia 2022, 13:25 • 1 minuta czytania
Na ustabilizowanie pogody w najbliższych dniach nie ma co liczyć. Po chłodnym tygodniu nadeszła ciepła Wielkanoc, a tuż po niej ponownie doszło do załamania. Na Polskę naciera niż Renata, który przyniesie za sobą ulewy, a nawet opady śniegu. Główna strefa opadów dotrze do kraju w środę jednak pierwsze zmiany zaobserwowaliśmy już we wtorek nad ranem.
Prognoza pogody. Niż Renata zwiastuje ulewy, opady śniegu i przymrozki Fot. www.windy.com

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google.


Prognoza pogody na najbliższy tydzień. Niż Renata przyniesie ulewy i... śnieg

Wielkanoc upłynęła pod znakiem delikatnych zachmurzeń, słonecznej pogody oraz dodatnich temperatur. Pogoda załamała się już następnego dnia po świętach. Wraz z wtorkowym porankiem nadeszło znaczne ochłodzenie.

Czytaj także: IMGW publikuje fatalną prognozę na cały kwiecień. "Poniżej normy"

Jak podaje IMGW, cały dzień upłynie pod znakiem przelotnych deszczy. Miejscami we wschodniej i południowej Polsce należy spodziewać się opadów śniegu i deszczu ze śniegiem.

Synoptycy przewidują burze na południu kraju. W całej Polsce temperatura będzie wahać się od 7 do 9 stopni Celsjusza. Najcieplej będzie na zachodzie, gdzie termometry pokażą do 12 stopni.

Czytaj także: Wielkanoc z przemocowcem i tyranem. Skończmy z mitem rodzinnych świąt

IMGW wydało również ostrzeżenia pierwszego stopnia związane z przymrozkami. Dotyczą one województw: łódzkiego, dolnośląskiego, śląskiego. opolskiego. małopolskiego, łódzkiego, świętokrzyskiego, podkarpackiego, lubelskiego, a częściowo również mazowieckiego.

Temperatura gleby spadnie poniżej 0 stopni Celsjusza. W rejonach górskich i podgórskich obowiązują zaś alerty związane z intensywnymi opadami śniegu.

Czytaj także: Kuba kupował marihuanę, gdy był w liceum. Dziś jest po trzydziestce i idzie do więzienia na dwa lata

Serwis dobrapogoda.pl zwraca uwagę na nadejście niżu Renata. Zastąpi on wyż Spiro, który stopniowo opuszcza północno-zachodnią część kraju.

Wspomniany niż zwiastuje ulewy na wschodzie oraz w centrum kraju. Miejscami suma opadów wyniesie nawet do 20 mm na metr kwadratowy ziemi. Ulewy będą doświadczać nas do końca piątku.

Czytaj także: Wojewoda z PiS chce, by syreny zawyły. Mamy zdecydowany komentarz muzeum POLIN

Kolejne ocieplenie nadejdzie w ten weekend. W sobotę i niedzielę ciepłe masy powietrza powinny występować w całym kraju. Przelotny deszcz wystąpi jedynie miejscami na zachodnich terenach Polski.

W sobotę temperatura maksymalna wyniesie nawet do 14 stopni Celsjusza. W niedzielę będzie jeszcze cieplej – nawet do 18 stopni Celsjusza. W ostatnich dniach tygodnia należy jednak przygotować się na porywisty wiatr.

Czytaj także: https://natemat.pl/407800,co-sie-dzieje-w-ukrainie-55-dzien-inwazji-rosji-ruszyla-bitwa-o-donbas