Kamiński ogłasza sankcje dla Rosji. Na liście oligarchowie, Gazprom, ... Go Sport i Kaspersky Lab
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
Pierwsza lista sankcyjna dla Rosji liczy 50 pozycji. Sankcje wchodzą w życie od dziś, tj. od 26 kwietnia. Lista ma być aktualizowana i uzupełniana. – Są tam podmioty takie jak Gazprom czy Accron. Chodzi też o wszystkie podmioty, które sprowadzały i od lat sprowadzają węgiel z Donbasu – mówił szef MSWiA Mariusz Kamiński. Na liście mają znaleźć się też firma gazownicza Novatec czy PhosAgro, jeden z czołowych producentów nawozów na świecie. Ponadto na liście mają być umieszczane podmioty oraz oligarchowie związani z reżimem Alaksandra Łukaszenki, który łamie prawa człowieka
Chodzi na przykład o firmę Beloil, która sprowdza do polski olej napędowy oraz gaz skroplony.
Ponadto chodzi o dwie znane w Polsce marki, które niekoniecznie kojarzą się z wojną w Ukrainie, czyli sieć sportowa Go Sport oraz Kaspersky Lab. Ta druga, jak mówił Kamiński, "sprowadza do Polski niebezpieczne oprogramowanie komputerowe".
Jakie sankcje Polski dla Rosji?
Chodzi o cztery rodzaje sankcji. To pełne zamrożenie środków finansowych w rozumieniu przepisów Unii Europejskiej. Chodzi też o sankcje cząstkowe, czyli zakaz wykonywania praw akcji czy wypłaty dywidend.
Ponadto 15 osób ma zakaz wjazdu na teren Polski. Są osobami niepożądanymi w naszym kraju. Część z nich już wcześniej miała taki zakaz w Unii Europejskiej, teraz dodatkowo dostały go w naszym kraju.
25 podmiotów gospodarczych dostało zakaz udziału w zamówieniach publicznych. Gdyby te firmy złamały zakaz, może im grozić między innymi kara 20 milionów złotych, a także inne.
Putin o sankcjach: Zachód strzela sobie samobója
Ostatnio prezydent Rosji w wypowiedzi dotyczącej inwazji na Ukrainę stwierdził, że "Zachód strzela samobója" wprowadzając kolejne ograniczenia dla Rosji.
Władimir Putin nie ma wątpliwości, że fala zachodnich sankcji nałożonych na Rosję z powodu inwazji na sąsiednią Ukrainę nie powiodła się. Jego zdaniem Zachód "spodziewał się, że szybko zachwieje się sytuacja finansowo-gospodarcza, wywoła panikę na rynkach, nastąpi załamanie systemu bankowego i będą braki w sklepach".