Trela pozywa Pawłowicz za "dziada kalwaryjskiego". "Sędzia TK powinna mieć nieposzlakowaną opinię"
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
- Krystyna Pawłowicz już nieraz pokazała, że nie potrafi utrzymać nerwów na wodzy.
- Sędzie TK zamieściła w mediach wpis, w którym nazywa Tomasza Trelę m.in. "chamem, łobuzem i dziadem kalwaryjski".
- Poseł Lewicy ogłosił, że po majówce złoży zawiadomienie do prokuratury.
Pawłowicz do Treli: "Dziadu kalwaryjski!"
Poseł Lewicy Tomasz Trela złożył wniosek o ujawnienie oświadczenia majątkowego m.in. sędzi Trybunału Konstytucyjnego Krystyny Pawłowicz. W dokumencie podkreślił, że Pawłowicz do tej porty nie udostępniła dokumentów, podobnie jak sędziowie Piskorski, Sochański, Warciński i Wyrembak. Zdaniem posła sędzia TK powinien złożyć oświadczenie majątkowe o swoim stanie majątkowym i dotyczy to zarówno majątku odrębnego, jak i tego ze wspólnoty majątkowej.
Nie spodobało się to Krystynie Pawłowicz, która dała upust swoim emocjom na Twitterze. Określiła posła Lewicy długą listą inwektyw.
"Lewacki poseł Tomasz Trela chce ujawnienia mego stanu majątkowego... Ty chamie! Łobuzie! Dziadu kalwaryjski! Udowodnij najpierw, że brałam łapówki! V ruska kolumno! Łachu jeden! Albo na kolana, pod stół i odszczekać! Was ucieszy tylko seria w nasze plecy" – napisała Pawłowicz.
Utajnienie majątków
Zdaniem Tomasza sędzia TK ma obowiązek złożyć oświadczenie o swoim stanie majątkowym. Pięcioro sędziów TK: Bartłomiej Sochański, Michał Warciński, Justyn Piskorski i Jarosław Wyrębak oraz Krystyna Pawłowicz złożyło wniosek o utajnienie ich oświadczeń. Prezes TK Julia Przyłębska wniosek przyjęła. Kiedy Trela dowiedział się o decyzji Przyłębskiej, napisał na Twitterze:
"Osoba publiczna, która nie chce ujawnić swojego oświadczenia majątkowego, bierze po prostu w łapę. Jestem ciekawy, ile i za co wzięła Pawłowicz z Przyłębską?" - co jak się okazało rozwścieczyło Pawłowicz, czemu dała wyraz w cytowanym powyżej wpisie.
Trela idzie do sądu
Na zorganizowanej w piątek 29 kwietnia konferencji prasowej pod gmachem Trybunału Konstytucyjnego, Tomasz Trela poinformował, że z Krystyną Pawłowicz spotka się w sądzie. Na spotkanie przyniósł własne oświadczenie majątkowe i takiego samego dokumentu domaga się od Pawłowicz.
- Przejrzystość w życiu publicznym jest bardzo ważne. Po trzech dniach Krystyna Pawłowicz się odezwała. Sędzia TK powinna mieć nieposzlakowaną opinię. Po święcie majowym złożę zawiadomienie do prokuratury. Z panią Pawłowicz spotkam się w sądzie. - zapowiedział poseł podczas konferencji.
Czytaj także: Odlot Pawłowicz we wpisie o Niemczech. "Wyjaśniła", dlaczego tolerują agresję Rosji
Poseł Trela zaapelował do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, aby ta sprawa nie została "schowana do szuflady". – Jeśli tak się nie stanie, to wystąpię z powództwa cywilnego - dodał.
– Nie ma na takie słowa zgody. To naczelna hejterka w kraju. PiS to partia hejtu. Nieopublikowanie oświadczenia majątkowego to ukrywanie majątku - oświadczył Krzysztof Gawkowski, obecny przed gmachem Trybunału.
Przypominamy, że sędzie Trybunału Konstytucyjnego posiada immunitet, co oznacza, że nie może być, bez uprzedniej zgody Trybunału Konstytucyjnego, pociągnięty do odpowiedzialności karnej ani pozbawiony wolności.