Zbliża się marsz "Nieśmiertalnego Pułku" w Dzień Zwycięstwa. Rosjanie szukają chętnych

Wioleta Wasylów
30 kwietnia 2022, 20:00 • 1 minuta czytania
Rosjanie szykują się do hucznych obchodów Dnia Zwycięstwa, który przypada u nich 9 maja. Teraz jednak – jak informuje portal NEXTA – poszukują chętnych na wzięcie tego dnia udziału w marszu "Nieśmiertelnego Pułku". Są gotowi za to zapłacić.
Rosjanie poszukują uczestników, którzy wezmą udział w marszu "Nieśmiertelnego Pułku". Fot. AP / Associated Press / East News

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google


Wielkimi krokami zbliża się 9 maja, a wraz z nim obchodzony w Rosji Dzień Zwycięstwa ZSRR nad hitlerowskimi Niemcami w II wojnie światowej lub - jak woli to nazywać Moskwa - Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej. Z okazji tego święta od dziesięciu lat odbywa się też marsz "Nieśmiertelnego Pułku".

Rosjanie szukają chętnych do wzięcia udziału w marszu "Nieśmiertelnego Pułku"

W ramach – pierwotnie społecznej – akcji o nazwie "Nieśmiertelny Pułk" co roku 9 maja ulicami wielu rosyjskich miast przechodzą tysiące osób trzymające zdjęcia członków swoich rodzin, którzy walczyli w II wojnie światowej (jedynie w 2020 i 2021 roku, z racji pandemii COVID-19, akcja była organizowana online).

Czytaj także: Nerwowe nastroje przed 9 maja w Rosji. Putin może oficjalnie wypowiedzieć Ukrainie wojnę

Od 2015 roku jednak akcja ta nabrała bardziej państwowego charakteru, bo organizacją marszu zaczęły się zajmować struktury powiązane z Kremlem. Jak informował niezależny rosyjski portal Mediazona, w tym roku Władimir Putin chciał, by uczestnicy pochodu nieśli ze sobą także zdjęcia rosyjskich żołnierzy, którzy zginęli podczas wojny w Ukrainie.

Z kolei z doniesień portalu NEXTA wynika, że liczba osób zainteresowanych wzięciem udziału w tegorocznym przemarszu nie jest zadowalająca. "Rosja zaczyna szukać osób, które będą gotowe uczestniczyć w marszu 'Nieśmiertelnego Pułku' w Dniu Zwycięstwa 9 maja. Uczestnicy otrzymają wynagrodzenie 300 rubli (4 dolary) za godzinę" – poinformował portal na Twitterze.

Rosyjska ofensywa w Donbasie a obchody Dnia Zwycięstwa

Jak powiedział w wywiadzie dla RBK-Ukraina rzecznik Ministerstwa Obrony Ukrainy Ołeksandr Motuzianyk, Rosjanom bardzo zależy na tym, by do 9 maja udało im się wypchnąć siły ukraińskie poza administracyjne granice obwodów donieckiego i ługańskiego. – Właśnie takie "zwycięstwo" władza na Kremlu próbuje sprzedać swojemu społeczeństwu – wskazywał.

Czytaj także: Putin nie oszczędza na propagandzie. Stworzył armię z influencerek przebranych za sanitariuszki

Z kolei władze obwodu zaporoskiego informowały na Telegramie, że Rosjanie na okupowanych przez siebie terenach w Ukrainie nakazali instytucjom kultury, by zorganizowały specjalne koncert w ramach obchodów Dnia Zwycięstwa.

"Do instytucji kulturalnych przychodzili rosyjscy przedstawiciele i domagali się zorganizowania koncertów z okazji 9 maja. Wyznaczyli nielegalnie swojego dyrektora" – podkreślił mer Berdiańska Ołeksandr Swidło.

Czytaj także: https://natemat.pl/406729,grabieze-podczas-wojny-w-ukrainie-sbu-rodziny-rosjan-skladaja-zamowienie