Rosja szykuje sankcje odwetowe. Władimir Putin podpisał ważny dekret

redakcja naTemat
03 maja 2022, 14:20 • 1 minuta czytania
Rosja szykuje sankcje odwetowe. Władimir Putin podpisał ważny dekret o odwetowych sankcjach gospodarczych w odpowiedzi na "nieprzyjazne działania niektórych obcych państw i organizacji międzynarodowych".
Władimir Putin. Fot. Angelika von Stocki/FaceToFace/REPORTER/Reporter

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google


Sankcje na Rosję

Od pierwszych dni wojny w Ukrainie Zachód nałożył na Rosję szereg sankcji, które miały odwieść Władimira Putina od dalszych planów ekspansyjnych.

Od lutego UE nałożyła na Rosję pięć pakietów sankcji, m.in. gospodarcze i środki dyplomatyczne. Do tego UE nałożyła sankcje indywidualne, które są wymierzone w osoby, które wspierają, finansują lub realizują działania podważające suwerenność Ukrainy lub czerpią korzyści z takich działań.

Czytaj także: Nerwowe nastroje przed 9 maja w Rosji. Putin może oficjalnie wypowiedzieć Ukrainie wojnę

We wtorek, 3 maja agencja Reutera powołując się na Kreml przekazała, że Władimir Putin podpisał dziś dekret o odwetowych sankcjach gospodarczych w odpowiedzi na "nieprzyjazne działania niektórych obcych państw i organizacji międzynarodowych".

Czego dotyczy podpisany przez Putina dekret?

Zgodnie z podpisanym dekretem Rosja zabrania eksportu produktów i surowców do osób i podmiotów, które zostały objęte sankcjami.

Jak informuje Reuters, dekret zakazuje również dokonywania transakcji z zagranicznymi osobami i firmami, dotkniętymi rosyjskimi sankcjami odwetowymi oraz pozwala rosyjskim kontrahentom na niewywiązywanie się z zobowiązań wobec nich.

Putin wyznaczył swojemu rządowi 10 dni na sporządzenie listy osób i podmiotów, które zostaną objęte sankcjami odwetowymi.

Chodzi o rosyjski gaz?

Warto zaznaczyć, że decyzja Putina zapadła w dniu, w którym Unia Europejska ma ogłosić kolejny, szósty już pakiet sankcji wymierzonych w Rosję. Według nieoficjalnych informacji, które zebrał Business Insider głównym punktem projektu ma być rezygnacja z importu rosyjskiej ropy naftowej. Zakaz nie wszedłby jednak w życie natychmiast, lecz stopniowo, do końca roku.