Kontrowersyjny ksiądz doczekał się surowej kary. "Wyrok masonerii kościelnej"

Alan Wysocki
04 maja 2022, 17:08 • 1 minuta czytania
Ksiądz Daniel Galus zasłynął w szczycie pandemii głosząc w swojej "Pustelni" antynaukowe poglądy. Duchowny wielokrotnie w ostrych słowach negował nie tylko istnienie wirusa i skuteczność szczepionek, ale także autorytet hierarchów Kościoła katolickiego. Arcybiskup Wacław Depo zabronił mu sprawowania sakramentów. Poparcie dla ukaranego ze strony części wiernych ocenił zaś jako "ciężką winę moralną".
Ksiądz Daniel Galus suspendowany. "Wyrok masonerii kościelnej" Fot. YouTube / Wspólnota MiMJ

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google.


Ksiądz Galus objęty suspensą. Teraz mówi o "masonerii kościelnej"

– Wielu ludzi, biorąc te szczepionki, nawet dostaje udaru, mają paraliż, tracą wzrok, słuch, mają problemy z krążeniem, z płucami, z oddychaniem. Wymiotują – powiedział podczas jednego z kazań w trakcie pandemii koronawirusa ksiądz Daniel Galus.

Czytaj także: Szokujący odcinek "Sprawy dla reportera". Ksiądz zadrwił z synów bitych w dzieciństwie

To jedna z wielu wypowiedzi duchownego o COVID-19, szczepieniach oraz zasadach sanitarno-epidemicznych. Teraz, po otrzymaniu kary ze strony arcybiskupa Depo, stwierdził, że został oszukany przez "ludzi Kościoła". – To jest wyrok masonerii kościelnej. Podjęli decyzję, żeby zniszczyć to miejsce – ocenił.

Wyjaśnijmy, że "pustelnia" księdza Galusa to nic innego, jak kościół pw. Ducha Świętego w Czatachowej. Decyzją arcybiskupa Wacława Depo miejsce zostało przemianowane na kościół filialny pw. Ducha Świętego. Do odwołania wyłączono go z użytku liturgicznego.

Czytaj także: Kuriozalna bójka księży w Poznaniu. W ruch poszła pałka teleskopowa i damskie torebki

Ksiądz Galus otrzymał także zakaz sprawowania sakramentów, głoszenia Słowa Bożego oraz noszenia stroju duchownego. Skierowano go także do specjalnego domu dla kapłanów.

Natomiast wspólnota suspendowanego – Miłość i Miłosierdzie Jezusa – otrzymała zakaz określania się mianem "katolickiej". Wiernym zaś umożliwiono korzystanie z posługi kapłanów ze wspólnoty Odnowy w Duchu Świętym.

Czytaj także: Nie chcieli poświęcenia pralek przez biskupa, wywołali aferę na całą Polskę. W końcu się ugięli

Rzecznik prasowy Archidiecezji Częstochowskiej ksiądz Mariusz Baklarz wyjaśnił, że to nie antynaukowe poglądy są powodem nałożenia kary na księdza Galusa. Chodzi o "nieposłuszeństwo wobec decyzji biskupa oraz Stolicy Apostolskiej".

"Wierni uczestniczący w liturgii sprawowanych przez ukaranego kapłana zaciągają ciężką winę moralną z tytułu udziału w tym, co stanowi rozłam jedności Kościoła" – przekazał ksiądz Baklarz.

Czytaj także: Robert pomalował sprejem Matkę Boską. Teraz trafi prosto do więzienia, "Jestem w szoku"

"Eucharystia i inne sakramenty sprawowane przez ks. Galusa są niegodziwe, a sakrament pokuty nieważny" – dodał w komunikacie.

Warto podkreślić, że kara suspensy nie jest równoznaczna z wydaleniem ze stanu duchownego. Archidiecezja dała mu szansę "na poprawę".

Czytaj także: https://natemat.pl/408682,kard-dziwisz-watykan-zdecydowal