Siarkowska opuszcza szeregi PiS. "Drużyna ministra Ziobry rośnie w siłę!"
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
- Anna Maria Siarkowska przechodzi z PiS do Solidarnej Polski
- Posłanka zmieni więc partię, ale pozostanie w Zjednoczonej Prawicy
- – Merytorycznej debaty i wzajemnego szacunku, takich jak w Solidarnej Polsce, brakuje w Zjednoczonej Prawicy – komentowała swój transfer do partii Ziobry Anna Maria Siarkowska
Decyzja o nowym transferze politycznym została ogłoszona w czwartek na konferencji prasowej Anny Marii Siarkowskiej i przedstawicieli Solidranej Polski ze Zbigniewem Ziobrą na czele.
– Dziękuję za zaproszenie do Solidarnej Polski, z którą łączy mnie wspólnota wartości i wizja Polski suwerennej, demokratycznej i silnej – mówiła w Sejmie była już posłanka Prawa i Sprawiedliwości.
Jak podkreśliła, Solidarna Polska jest otwarta na ludzi o konserwatywnych poglądach i "to dobra, pracowita drużyna, w której warto działać na rzecz wspólnego dobra".
Siarkowska: W Zjednoczonej Prawicy brakuje wzajemnego szacunku
Była posłanka z partii Kaczyńskiego jednocześnie wbiła szpilę innym środowiskom współtworzącym Zjednoczoną Prawicę. – Merytorycznej debaty i wzajemnego szacunku, takich jak w Solidarnej Polsce, brakuje w polityce. Brakuje go również w Zjednoczonej Prawicy. Gdyby taka postawa była powszechna w Zjednoczonej Prawicy, to udałoby się uniknąć wielu nieporozumień – mówiła Anna Maria Siarkowska. Podczas wspólnej konferencji Zbigniew Ziobro podkreślał z kolei, że Siarkowska to doświadczona parlamentarzystka, która wnosi do Solidarnej Polski "wielką pasję" w kwestii walki o wolność i prawa człowieka.
Dodajmy, że dzięki nowemu transferowi Ziobro będzie mógł liczyć na 20 szabel. Siarkowska co prawda zmieni partię, ale pozostanie w Zjednoczonej Prawicy.
Transfer polityczny skomentowali już w mediach społecznościowych politycy partii Ziobry. "Drużyna Zbigniewa Ziobry ma już 20 posłów. Budujemy suwerennościową prawicę! Mam wielki szacunek do Anny Siarkowskiej i jestem dumny, że razem skutecznie zatrzymaliśmy segregację sanitarną w Polsce!" – napisał na Twitterze Janusz Kowalski.
Kim jest Anna Maria Siarkowska?
Anna Maria Siarkowska działała w Młodzieży Wszechpolskiej i kierowała jej strukturami w Siedlcach. Była też członkinią Ligi Polskich Rodzin, skąd – bez sukcesów – startowała do Sejmu (w 2005 i 2007 roku).
W 2006 roku została powołana na wiceprzewodniczącą rady programowej TVP Polonia. Do Sejmu dostała się z listy komitetu wyborczego wyborców Kukiz'15, z poparciem Ruchu Narodowego. Uzyskała ponad 12 tys. głosów i tym samym mandat poselski. Do Sejmu dostała się ponownie w 2019 roku, już z listy PiS zdobywając ponad 7,3 tys. głosów.
Posłanka zasłynęła ostatnio ze swojej antyszczepionkowej działalności podczas pandemii koronawirusa. Jedną z jej bardziej znanych akcji jest sytuacja najścia na dom dziecka, którego dyrekcja zadbała o bezpieczeństwo podopiecznych, proponując im szczepienia przeciw COVID-19.
Czytaj także: Posłanka PiS oburzona zapowiedzią obowiązku szczepień. "Niech pan rzecznik nie straszy"
Przewodnicząca Parlamentarnego Zespołu ds. Sanitaryzmu wraz z Januszem Kowalskim pojawiła się wówczas w placówce i chciała wyjaśnień w sprawie "sygnałów" o "zmuszaniu" do szczepień.
Posłanka niejednokrtonie oburzała się też zapowiedziami resortu zdrowia dotyczącymi wprowadzenia obowiązku szczepień dla niektórych grup. "Niech pan nie straszy personelu medycznego" – pisała odnosząc się do rzecznika MZ.
Czytaj także: https://natemat.pl/412333,dziennikarka-tvn-zgasila-ziobre-mina-ministra-bezcenna-wideo