Wampirzyca zakochuje się w łowczyni wampirów. Netflix pokazał zwiastun "Pierwszego zabójstwa"

Zuzanna Tomaszewicz
13 maja 2022, 15:12 • 1 minuta czytania
Netflix właśnie pochwalił się pierwszym zwiastunem serialu "Pierwsze zabójstwo" o dwóch dziewczynach, które się w sobie zakochują. Jest to zakazana miłość, bowiem jedna z nich jest wampirzycą, a druga poluje na wampiry.
"Pierwsze zabójstwo" ("First Kill") - zobacz zwiastun o romansie wampirzycy i łowczyni wampirów. Fot. materiał prasowy / Netflix

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google


Juliette należy do klanu wampirów, zaś Calliope do rodu łowców wampirów. Niebawem obie mają przejść inicjację, która pozwoli im stać się prawowitymi członkami swoich społeczności. Wampirzyca musi w ramach chrztu bojowego zabić człowieka, a łowczyni musi pozbyć się któregoś z krwipijców. Los sprawia jednak, że dziewczyny zakochują się w sobie. Oby wszystko nie skończyło się tak jak w "Romeo i Julii".

Serial powstał na podstawie krótkiego opowiadania napisanego przez autorkę książek fantasy V.E. Schwab ("Niewidzialne życie Addie LaRue", cykl "Świat Verity", cykl "Vicious" i cykl "Odcienie magii"). Główne role przyznano Imani Lewis ("Za wcześnie") oraz Sarah Catherine Hook ("Obecność 3: Na rozkaz diabła"). W zwiastunie widzimy, jak dochodzi do spotkania obu nastolatek. W tle pojawiają się nie tylko wampiry i polujący na nich zabójcy, ale również wilkołaki i różne demony.

W obsadzie "Pierwszego zabójstwa" znaleźli się także m.in. Elizabeth Mitchell ("Zagubieni"), Will Swenson ("Sons of Provo"), Aubion Wise ("Atlanta"), Jason Robert Moore ("Punisher"), Gracie Dzienny ("Super Ninja"), Dylan McNamara ("Summer with Scarlett") oraz Dominic Goodman ("Cały on").

Scenarzystką, showrunnerką i producentką wykonawczą tytułu jest Felicia D. Henderson. Nad scenariuszem pracuje także sama pomysłodawczyni, czyli Schwab. Ponadto producentami "First Kill" są też Emma Roberts i Karah Preiss. "Pierwsze zabójstwo" ma zadebiutować na platformie Netflix już 10 czerwca. Pierwszy sezon składać się będzie z ośmiu odcinków.

Fani twórczości V.E. Schwab nie ukrywają swojej radości. Wielu z nich chwali Netflix za to, że coraz chętniej sięga po wątki miłosne osób LGBTQ+.

Przypomnijmy, że niedawno w ofercie serwisu streamingowego pojawił się serial "Heartstopper" oparty na komiksie o tym samym tytule. Fabuła dzieła skupia się na miłość dwóch chłopaków (geja i biseksualisty).

"Współczesne seriale dla nastolatków lubią szokować: kryminalne intrygi, zdrady, narkotyki, miłosne trójkąty. Ci, którzy są już tym zmęczeni, powinni dać szansę 'Heartstopperowi'. Brytyjski serial Netflixa na podstawie popularnego komiksu Alice Oseman to zupełne przeciwieństwo 'Euforii', 'Riverdale' czy 'Szkoły dla elity'. Historia dwóch zakochanych w sobie chłopców, która w serwisie Rotten Tomatoes nie ma ani jednej złej recenzji od krytyków, rozgrzewa serce, rozczula, daje nadzieję i odwagę. Takiego serialu potrzebowałam jako nastolatka" – czytamy w recenzji Oli Gersz dla naTemat.

Czytaj także: https://natemat.pl/410059,heartstopper-na-netflix-recenzja