Jakimowicz kąśliwie o przemówieniu Żaka na Telekamerach, który wbił szpilę Szydło

Joanna Stawczyk
03 czerwca 2022, 05:45 • 1 minuta czytania
Wygląda na to, że prezenter programu "W kontrze" nawet po tym, jak komisja oficjalnie uznała, że naruszył zasady etyki dziennikarskiej obowiązujące w TVP, nie zamierza stronić od publikowania kąśliwych spostrzeżeń. Jarosław Jakimowicz ochoczo komentuje różne wydarzenia czy wypowiedzi polityków, a także znanych twarzy. Teraz pozwolił sobie podsumować przemówienie gwiazdora serialu "Ranczo" wygłoszone na rozdaniu Telekamer 2022.
Jarosław Jakimowicz wyśmiał przemówienie Cezarego Żaka. "Miłośnik ekologii" Fot. TRICOLORS/East News; Pawel Wodzynski/East News

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google


Jarosław Jakimowicz wyśmiał przemówienie Cezarego Żaka z Telekamer 2022

W ostatni dzień maja odbyła się gala Telekamery "TeleTygodnia". Wydarzenie, na którym przyznawane są nagrody w różnych kategoriach za działalność w telewizji, obchodziło w tym roku swoje 25-lecie.

Przyznano statuetkę za "serial 25-lecia". Powędrowała do twórców i aktorów "Rancza". Perypetie mieszkańców Wilkowyj pokochały pokolenia widzów. Jedną z głównych ról grał tam Cezary Żak. Aktora nie zabrakło przy odbieraniu nagrody.

Kiedy na scenie dopuszczono go do wygłoszenia paru słów, podziękował fanom, ale także pozwolił sobie na rzucenie wymownego żartu w kierunku Prawa i Sprawiedliwości. Była to polityczna aluzja, której początkowo nie zrozumiała cała publiczność.

— Gdybyśmy kontynuowali dzisiaj "Ranczo", a nie kręcimy już siedem lat, Andrzej Grębowicz (zresztą miał wielkie zamiłowanie do wątków politycznych) zacząłby 11. serię od słów: "Przez ostatnich siedem lat...". Wszystkiego dobrego! — powiedział Żak.

Było to nawiązanie do byłej premier, Beaty Szydło, która nieraz zaczynała w Sejmie swoje wypowiedzi od wstępu "przez ostatnich osiem lat", uderzając tym samym w rządy PO-PSL. Aktor, cytując Szydło w nieco zmienionej wersji, miał też na myśli to, że aktualnie PiS jest u władzy od siedmiu lat.

Wystąpienie Żaka nie umknęło uwadze Jarosława Jakimowicza. Na InstaStory prezentera "W kontrze" emitowanego TVP Info zagościł zrzut ekranu ze strony, gdzie widać tytuł artykułu o wydarzeniu, który ukazał się na stronie Pomponika.

"Ha, ha, ha, ale jestem zabawny. Miłośnik ekologii" — taki podpis umieścił Jakimowicz na relacji, wbijając szpilę gwiazdorowi "Rancza".

Nie było to z jego strony nic innego, jak odniesienie do tego, że Żak oberwał za to, iż palił śmieci na swojej mazurskiej działce podczas tegorocznej majówki. Fotoreporterzy "Super Expressu" przyłapali go na gorącym uczynku, kiedy palił odpady takie jak m.in. styropian, plastiki i folie.

Wieść o paleniu śmieci przez aktora odbiła się w mediach szerokim echem. Zbulwersowała jego fanów. Ponadto interweniował sam wiceminister klimatu i środowiska Jacek Ozdoba, który oświadczył na Twitterze, że zawiadomił odpowiednie służby.

"Zgodnie z art. 191 ustawy o odpadach za takie zachowanie grozi kara grzywny lub areszt. Zgłosiłem sprawę do właściwych organów. Ponadto za zaśmiecanie podwyższamy kary. Wstyd, panie Żak! W ramach pokuty proszę o nagłośnienie nowych kar" – zwrócił się do aktora.

Warto nadmienić, że palenie śmieci w Polsce jest niezgodne z prawem. Za niedostosowanie się do zasad grozi mandat w wysokości do 500 zł, kara grzywny w wysokości do 5000 zł, a nawet areszt.

Czytaj także: https://natemat.pl/414829,komisja-etyki-tvp-orzekla-ws-wpisu-jakimowicza