Kempa pochwaliła się otwarciem nowego biura swojej partii. "Pani jest zakonnicą?"

Mateusz Przyborowski
12 czerwca 2022, 18:59 • 1 minuta czytania
Solidarna Polska ma nową siedzibę w Wałbrzychu. Zdjęciami z otwarcia pochwaliła się europosłanka Beata Kempa, która uczestniczyła w wydarzeniu. Najwięcej mówi się jednak nie o samym biurze, a o jego lokalizacji – wszystko wskazuje na to, że mieści się w gmachu kościoła. Na komentarze nie trzeba było długo czekać.
Beata Kempa pokazała zdjęcia z otwarcia nowego biura Solidarnej Polski w Wałbrzychu Fot. Krzysztof Kaniewski / REPORTER

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google


"Uroczyste otwarcie biura Solidarnej Polski w Wałbrzychu, w którym uczestniczył również Pan Bogusław Szpytma – Wicewojewoda Dolnośląski. Dziękuję Wszystkim za przybycie i tak ciepłe przyjęcie!" – napisała Beata Kempa na Twitterze, załączając kilka fotografii z sobotniego wydarzenia.

Nowe biuro Solidarnej Polski jest w kościele?

W biurze na ścianie wisi krzyż, obraz Matki Boskiej Częstochowskiej i wizerunek męczennika. Z opublikowanych przez europosłankę zdjęć wynika, że nowe biuro partii Zbigniewa Ziobry mieści się w kościele św. Wojciecha Biskupa Męczennika przy ul. Topolowej w Wałbrzychu.

Na komentarze nie trzeba było długo czekać. "Pani jest zakonnicą czy posłanką?", "Ma pani biuro w plebanii?", "Na pewno biura? Bo wygląda na otwarcie zakrystii", "Pomyliła pani zdjęcia. Te są z otwarcia plebanii" – to tylko niektóre spośród przeszło 400 komentarzy, jakie do tej pory pojawiły się pod postem europosłanki PiS.

Czytaj także: Kempa i Czarnek prowadzą konkurs o ludobójstwie na Wołyniu. "Nie ma to jak wyczucie czasu"

Jeden z internautów przypomniał Kempie, że w Polsce obowiązuje rozdział państwa od Kościoła. Ktoś inny z kolei dociekał: "To za pieniążki z Funduszu Sprawiedliwości?".

Nie wiadomo, dlaczego akurat gmach świątyni został wybrany na nową siedzibę partii. Na stronie Solidarnej Polski nie ma również informacji o adresie, telefonach kontaktowych czy godzinach otwarcia placówki. Onet próbował skontaktować się z Beatą Kempą, jednak do tej pory dziennikarze nie uzyskali komentarza.

Kempa liczyła na cud w Turowie

Beata Kempa od dawna wykorzystuje Kościół w swojej politycznej działalności. Na przykład na początku listopada ubiegłego roku na Jasnej Górze odbyła się msza w intencji "pomyślnego rozwiązania sporu wokół kopalni w Turowie". Wzięli w niej udział związkowcy "Solidarności", delegaci z kopalni i mieszkańcy Bogatyni.

W pierwszych rzędach zasiedli również m.in. politycy Solidarnej Polski: poseł Janusz Kowalski i europosłanka Beata Kempa, która wcześniej opowiadała o tym, jak będzie wyglądać wydarzenie. – Będą oni wypraszać u Matki Bożej wszelkie potrzebne łaski dla tego regionu i dla Polski – mówiła cytowana przez Radio Maryja.

I dodała: – Trzeba nam wiedzieć, że dziś Turów, a jutro może być każde inne miejsce, które nie spodoba się tym, którzy decydują w Brukseli. Jest to dla nas wielkie zagrożenie, dlatego połączenie się wszystkich dobrych ludzi, a takimi ludźmi są członkowie Rodziny Radia Maryja, spowoduje pozytywne rozwiązanie tej bardzo trudnej sytuacji

Czytaj także: https://natemat.pl/418366,beata-kempa-jezdze-dieslem