Jeszcze niedawno krytykowała PiS, a teraz wejdzie do rządu. "Doszliśmy do porozumienia"
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
- Mateusz Morawiecki zapowiedział kolejne zmiany w składzie Rady Ministrów
- Do rządu ma wejść Agnieszka Ścigaj, przewodnicząca koła poselskiego Polskie Sprawy, która w ostatnim czasie krytykowała Prawo i Sprawiedliwość
- Premier wyjaśnił też, jakimi tematami ma się zająć nowa minister
– Będzie jeszcze w środę dobra wiadomość dla Zjednoczonej Prawicy, jeśli chodzi o stabilność rządową i parlamentarną. W ciągu dnia się pewne rzeczy okażą, na razie bez szczegółów – mówił w Sejmie rzecznik rządu Piotr Müller.
Morawiecki potwierdza: Agnieszka Ścigaj wejdzie do rządu
Na konferencji prasowej w Raszynie Mateusz Morawiecki potwierdził natomiast doniesienia o kolejnej zmianie w składzie Rady Ministrów. Do rządu ma wejść Agnieszka Ścigaj, przewodnicząca koła poselskiego Polskie Sprawy. Według premiera porozumienie osiągnięto po wielu rozmowach programowych.
– Doszliśmy do porozumienia z kołem poselskim Polskie Sprawy i zaprosiliśmy panią poseł Agnieszkę Ścigaj do rządu, aby zajmowała się tą tematyką, na której się świetnie zna, na której się koncentruje od wielu lat – stwierdził Mateusz Morawiecki.
Jak wyjaśnił, Ścigaj zajmie się "szeroko rozumianą tematyką integracji społecznej, w tym związanych z falą uchodźców z Ukrainy, ale nie tylko". – Tutaj mamy do czynienia ze zjawiskami o wiele szerszymi i tymi zagadnieniami będzie zajmowała się nowa pani minister – dodał Morawiecki.
Skrytykowała PiS ws. Banasia
Co ciekawe, kilka miesięcy temu Agnieszka Ścigaj skrytykowała Prawo i Sprawiedliwość. Pod koniec stycznia posłanka chciała zobaczyć, jak będzie przebiegać dyskusja ws. wniosku o odebranie immunitetu prezesowi NIK Marianowi Banasiowi. Nie została jednak wpuszczona.
– Mam złość, że państwo tak wygląda, a podstawowe prawa demokratyczne, takie jak to, że parlamentarzysta przed podjęciem decyzji w głosowaniu ma prawo wysłuchać i uczestniczyć w dyskusji dotyczącej tego, nad czym ma głosować, zostało nam odebrane – oburzała się w rozmowie z "Rzeczpospolitą".
I dodała: – NIK to jest w tym momencie instytucja naprawdę niezależna. Bardzo mocno kibicuje panu prezesowi, on przecież został wybrany głosami PiS. Teraz bardzo śmiesznie wręcz to wygląda, gdy to samo ugrupowanie polityczne, tylko dlatego, że NIK wykonuje zgodnie ze swoimi zadaniami swoje obowiązki, nagle chce się pozbyć prezesa.
Zmiany w rządzie
Niedługo po tym, jak Mateusz Morawiecki poinformował o wejściu Ścigaj do rządu, z członkostwa w kole Polskie Sprawy zrezygnował Paweł Szramka. "Liczyłem na to, że potoczy się to zupełnie inaczej" – napisał na Twitterze niezrzeszony obecnie poseł.
Tym samym skład koła Polskie Sprawy skurczył się z czterech do trzech osób. Powstało ono pod koniec kwietnia ubiegłego roku. Jego członkami zostali wówczas politycy Kukiz'15 – Agnieszka Ścigaj, która została przewodniczącą, i Paweł Szramka (oboje wybrani do Sejmu z list PSL) oraz byli członkowie klubu PiS – Andrzej Sośnierz i Zbigniew Girzyński.
Pod koniec maja "Rzeczpospolita" informowała z kolei, że w Sejmie wkrótce może powstać nowe ugrupowanie. Partię Polska Nas Potrzebuje, którą w 2019 roku założył były polityk prawicy Dariusz Grzybowski, mieli zasilić właśnie parlamentarzyści koła Polskie Sprawy.
Posłowie odcięli się jednak od doniesień o politycznej fuzji. – Współpracujemy od dawna z panem Dariuszem Grabowskim, natomiast o takich planach nie słyszałem – stwierdził w rozmowie z dziennikiem Zbigniew Girzyński. Pojawienie się Agnieszki Ścigaj w rządzie to niejedyne zmiany. Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak ma zastąpić Jarosława Kaczyńskiego na stanowisku wicepremiera. Jak informowaliśmy w naTemat, prezes PiS poinformował o odejściu z rządu we wtorek.
Podczas wywiadu dla TVP Kaczyński stwierdził, że Błaszczak "zastąpi go znakomicie" oraz prawdopodobnie zasugerował, że nie tylko w rządzie. – Zastąpi mnie pod każdym względem, także jeżeli chodzi o wszystkie funkcje – podkreślił.
Czytaj także: https://natemat.pl/420745,duda-i-morawiecki-moga-mu-nagwizdac-co-pokazuje-dymisja-kaczynskiego