Bujakiewicz w poruszającym wspomnieniu o Przybylskiej. "Z Anią życie było prostsze i piękniejsze"

Weronika Tomaszewska-Michalak
28 czerwca 2022, 15:26 • 1 minuta czytania
Katarzyna Bujakiewicz w szczerym wpisie podzieliła się swoimi wspomnieniami związanymi z ukochana przyjaciółką Anną Przybylską, która odeszła w 2014 roku. Niebawem premierę będzie miał film o zmarłej aktorce.
Katarzyna Bujakiewicz wspomina przyjaźń z Anną Przybylską. Fot. Jan Bogacz/TVP/EastNews // Fot. Andrzej WRZESINSKI/East News

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google


Anna Przybylska cieszyła się sympatią wśród widzów. Wyróżniała się niesamowitym dystansem do życia, a także talentem aktorskim, który do dziś podziwiać możemy w wielu filmach takich jak: Sezon na leszcza", "Kariera Nikosia Dyzmy", "Superprodukcja", "Dzień świra", "Lekcje pana Kuki", "Złoty środek", "Bokser" czy "Sęp".

Oprócz rozwijającej się kariery zawodowej mogła się też pochwalić udanym życiem prywatnym. Była w szczęśliwym związku z Jarosławem Bieniukiem, z którym doczekała się trójki dzieci.

Dramat aktorki rozpoczął się jednak w lipcu 2013 r. To wtedy zdiagnozowano u niej raka trzustki. Wielomiesięczna walka z chorobą niestety nie przyniosła oczekiwanych skutków. Aktorka odeszła 5 października 2014 r. W chwili śmierci miała 35 lat.

O planach na powstanie filmu opowiadającego o jej życiu mówiło się już od wielu lat. Jednak dopiero niedawno Jarosław Bieniuk przekazał w sieci wiadomość, że szczegółach dokumentu. Pokazał też wówczas zwiastun filmu, który nosi tytuł "Ania".

Bujakiewicz opowiedziała o Przybylskiej

Przypomnijmy, że Katarzyna Bujakiewicz i Anna Przybylska poznały się na planie "Rób swoje, ryzyko jest twoje" w 2002 roku i momentalnie przypadły sobie do gustu. Łączyło je wiele: poczucie humoru, temperament, nastawienie do świata.

Od tamtej pory stały się nierozłączne. Były dla siebie wsparciem w sprawach prywatnych i zawodowych. O ich relacji rozpisywały się tabloidy, przedstawiając gwiazdy jako przykład tego, że prawdziwa przyjaźń w show-biznesie jest możliwa.

Strata przyjaciółki odcisnęła głębokie piętno na sercu Bujakiewicz. Długo nie mogła pogodzić się z jej śmiercią. Dopiero po latach otworzyła się w tym temacie.

W najnowszej publikacji na swoim Instagramie aktorka wyjawiła, że wystąpi w filmie o Przybylskiej i przywołała wyjątkowe wspomnienia.

"Opowiedziałam o mojej frędziarskiej przygodzie z Anią. Frędziary - tak siebie nazywałyśmy. Z Anią życie było prostsze i piękniejsze. Nauczyła mnie luzu, radości z bycia tu i teraz, też cieszenia się z małych rzeczy... I tego, że dom musi pachnieć obiadem. Kilometry wspólnych spacerów połączone z degustacją drożdżówek to była nasza poznańska codzienność..." - czytamy w poruszającym wpisie.

"Moje wspomnienie to zaledwie fragment wielkiej, pięknej opowieści o Ani, którą już 7 października będzie można zobaczyć w kinach w całej Polsce. Dzięki takim reżyserom jak Michał i Krystian powstała wzruszająca opowieść o Ani… Dziękuję Aniu za Twoją obecność w moim życiu..." - dodała Bujakiewicz.

Czytaj także: https://natemat.pl/413848,bieniuk-dodal-zdjecie-z-dziecmi-fani-wskazuja-podobienstwo-do-przybylskiej