Zdumiewająca prognoza pogody. Temperatura odczuwalna może spaść nawet poniżej zera

Alicja Skiba
08 lipca 2022, 20:56 • 1 minuta czytania
Niestety, Karkonosze nie będą dobrym pomysłem na wyjazd w ten weekend. Ochłodzenie uderzy w te okolice z takim impetem, że wysoko w górach temperatury mogą spaść nawet do 3 st. C., do tego będzie wiatr do 70 km/h. Co gorsza, temperatura odczuwalna spadnie nawet poniżej zera.
Załamanie pogody w Karkonoszach. Temperatury nawet poniżej zera fot.: Albin Marciniak/East News

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google


Pogoda w lipcu, która brzmi jak anomalia. Ochłodzenie w Karkonoszach będzie na tyle znaczne, że temperatury wysoko w górach spadną nawet poniżej zera i wystąpi wiatr do 70 km/h. Zalecamy tym, którzy chcieli się wspiąć w niedzielę na Śnieżkę zastanowienie się nad tym, czy aby na pewno to jest dobry pomysł.

Sławomi Czubak, naczelnik Grupy Karkonoskiej GOPR powiedział w rozmowie z RMF, że mogą wystąpić również przelotne opady, a w związku z tym na szlakach może być ślisko. - Apelujemy do państwa o to, aby przygotować się do wędrówek górskich, żeby wziąć pod uwagę te warunki. Pomimo tego, że jest lato temperatury są dosyć niskie. Przy tych temperaturach i przy tych warunkach dosyć szybko może wystąpić wychłodzenia organizmu - podkreślił.

Udając się na wyprawę w takich warunkach najlepiej mieć zapisany w telefonie numer do służb ratowniczych, czyli 895 oraz zainstalowaną aplikację Ratunek. - Korzystanie z niej na pewno pomoże ratownikom w szybkim dotarciu do osób poszkodowanych — dodał Czubak. 

W piątek w Karkonoszach od rana padał deszcz, ale według synoptyków mogą wystąpić przejaśnienia.

W weekend załamanie pogody

Jak pisaliśmy wcześniej, czeka nas najzimniejszy w miesiącu weekend. W piątek w całym kraju temperatura nie przekroczy 22 stopni Celsjusza, podobnie jak w sobotę. Najchłodniejsza będzie jednak niedziela. Wówczas temperatury niemal w całej Polsce spadną poniżej 20 stopni. Nieco cieplej będzie jedynie na północnym zachodzie kraju.

W weekend najchłodniej będzie w górach. W rejonie Zakopanego w piątek termometry pokażą ok. 12 st. C, w sobotę 14 st. C, a w niedzielę tylko 11 st. C.

W najbliższy weekend możemy spodziewać się również opadów deszczu. Najwięcej deszczu spadnie w piątek w górach i na północy kraju (w piątek i niedzielę). Dlatego warto zaopatrzyć się w parasole. Meteorolodzy spodziewają się najmniejszej sumy opadów na południowym zachodzie Polski.

Od połowy lipca wracają nieznośne upały

Na horyzoncie czeka jednak kolejna fala upałów. W przyszłym tygodniu każdy kolejny dzień będzie coraz cieplejszy. Pierwsze 30-stopniowe wartości na termometrach prognozowane są już na czwartek 14 lipca na południu kraju. Za wzrost temperatury w kraju ma odpowiadać powietrze, które wkroczy znad Afryki i Półwyspu Iberyjskiego.

Ekstremalnie wysokie temperatury będą odczuwalne od przyszłego weekendu (16-17 lipca). W poniedziałek 18 lipca na termometrach na zachodzie kraju zobaczymy nawet 40 st. C. Gorąco zrobi się też nad morzem, gdzie prognozowane jest 34-35 stopni, dlatego warto wybrać się w tym czasie nad Bałtyk. Wysokie temperatury w Polsce utrzymają się co najmniej do czwartku 21 lipca.

Czytaj także: https://natemat.pl/423877,wiadomo-kiedy-wroci-upal-nowa-prognoza