Kierował busem z półnagim kolegą na dachu. 24-latek usłyszał zarzuty za sytuację w Zakopanem

Michał Koprowski
19 lipca 2022, 08:53 • 1 minuta czytania
W piątek ulicami Zakopanego przejechał bus z półnagimi turystami na dachu i uczepionymi drzwi. Na swoim miejscu pozostał jedynie kierowca, który już usłyszał zarzuty. Mężczyźnie grozi do 3 lat pozbawienia wolności za "narażenie człowieka na niebezpieczeństwo". Policja twierdzi jednak, że sprawa jest rozwojowa, ponieważ turyści mogli popełnić także inne wykroczenia.
Kierował busem z półnagim kolegą na dachu. 24-latek usłyszał zarzuty za akcję w Zakopanem Fot. Tygodnik Podhalański / Twitter

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google


Kierowca busa usłyszał zarzuty

15 lipca po godzinie 19:00 ulicą Nowotarską w Zakopanem przejechał bus, którego pasażerowie postanowili podróżować poza pojazdem. W samochodzie pozostał tylko kierowca. W poniedziałek policja opublikowała komunikat w tej sprawie.

"W piątek wieczorem na ulicy Nowotarskiej w Zakopanem uczestnicy ruchu zaobserwowali bardzo niebezpieczne i nieodpowiedzialne zachowanie młodych mężczyzn, którzy wychylali się niebezpiecznie z jadącego busa, a kilku z nich wychodziło na dach podczas jazdy" – przekazano.

"Niestety pomimo tak niebezpiecznego zachowania nikt nie poinformował służb porządkowych" – zaznaczono w komunikacie. Policja informuje, że kierowca busa został przesłuchany w niedzielę rano. Następnie mężczyźnie przedstawiono zarzut.

"24-latek z województwa świętokrzyskiego usłyszał zarzut z art. 160 kodeksu karnego tj. 'narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu'" – czytamy.

Sprawa jest rozwojowa. Mężczyźni mogli popełnić inne wykroczenia

Policja ustaliła, że pasażerami pojazdu byli dwudziestoparolatkowie z województw świętokrzyskiego, podkarpackiego oraz małopolskiego. Mężczyźni celebrowali wieczór kawalerski. "Zarzuca im się m.in. wybryki nieobyczajne, stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym" – podaje Komenda Powiatowa Policji w Zakopanem.

Według policyjnych ustaleń sprawa jest rozwojowa. Po opublikowaniu nagrania pojawiły się doniesienia o innych wykroczeniach, które mogły zostać popełnione przez turystów.

Przeczytaj także: Turystów w Zakopanem poniosła fantazja. Jeden z nich do miasta wjechał na dachu auta

"Informacja o takim zachowaniu dotarła m.in. z powiatu wielickiego, gdzie kierowca wspomnianego busa zatrzymał ruch pojazdów przy zjeździe z autostrady A4, a półnadzy mężczyźni chodzili wokół ronda, blokując ruch" – czytamy.

Półnadzy turyści na dachu samochodu

Nagranie przedstawiające mężczyzn podróżujących poza samochodem opublikował w ubiegły piątek "Tygodnik Podhalański". Najodważniejszy z turystów stał na dachu jadącego mercedesa. Kucał tylko na zakrętach, aby po chwili znów wracać do pozycji stojącej.

Wówczas gazeta informowała, że sprawą zajmuje się już policja, a kierowcy grozi mandat w wysokości 5 tys. złotych. – Widząc takie zachowanie mamy wręcz obowiązek zgłosić je Policji. Chodzi przecież o bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu drogowego, w tym również pieszych – apeluje rzecznik zakopiańskiej policji Roman Wieczorek.

Czytaj także: https://natemat.pl/426013,w-sklepach-brakuje-cukru-niepokojace-relacje-ze-sklepow