"Jak pan mógł?!". Hołownia uderza w Dudę za ustawę pozwalającą karać 10-letnie dzieci

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

• W czwartek Andrzej Duda podpisał ustawę o wspieraniu i resocjalizacji nieletnich.
• Nowe przepisy zakładają m.in., że nieletni sprawcy najpoważniejszych przestępstw będą kierowani do zakładów poprawczych.
• "Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę pozwalającą z mocy prawa KARAĆ dziesięcioletnie dzieci!" – podkreślił we wpisie Szymon Hołownia.

Szymon Hołownia: "Panie Prezydencie, JAK PAN MÓGŁ?!!"

Ustawa podpisana przez Andrzeja Dudę reformuje postępowania wobec nieletnich sprawców przestępstw. Przewiduje m.in. obowiązek kierowania nieletnich sprawców najpoważniejszych przestępstw do zakładów poprawczych. Decyzję prezydenta skomentował za pośrednictwem Twittera Szymon Hołownia.

"Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę pozwalającą z mocy prawa KARAĆ dziesięcioletnie dzieci! Pozwalającą ZMUSZAĆ je do +prac porządkowych+, pozwalającą ZAMYKAĆ je w izolatkach. POZBAWIĆ WOLNOŚCI! Do cholery gdzie my żyjemy?! Panie Prezydencie, JAK PAN MÓGŁ?!!" – przekazał na Twitterze lider Polski 2050.

Paweł Szrot: "Tu się nic nie zmienia Panie przewodniczący"

Na wpis Hołowni odpowiedział m.in. Paweł Szrot, który stwierdził, że dotychczas również karano dzieci poniżej 10 roku życia. Szef Gabinetu Prezydenta RP podkreślił, że "tu się nic nie zmienia".

Przeczytaj także: Hołownia w rozmowie z naTemat: Panie Kaczyński, jesteś pan obrzydliwy i powinieneś się wyspowiadać

"1) Dotychczasowe przepisy również pozwalały karać 10-letnie dzieci, 8 i 9-letnie też. Od teraz dolna granica to 10 lat. I dotychczas również można było pozbawiać wolności nieletnich od 13 roku życia. Tu się nic nie zmienia Panie przewodniczący" – zaznaczył.

"2) Prace porządkowe jako jakiś niewyobrażalny koszmar? Rzeczywiście żyjemy w innych światach. Przeprowadzono szczególnie wnikliwe analizy właśnie pod kątem takich zarzutów. Wiadomo, że prowadziliśmy trudne dyskusje z MS, ale nie zamierzamy powielać nieprawdy" – poinformował Paweł Szrot.

Ustawa o wspieraniu i resocjalizacji nieletnich

Sejm uchwalił ustawę reformującą na początku czerwca. Natomiast Senat zagłosował za jej odrzuceniem. Ostatecznie jednak Sejm odrzucił weto, a ustawa trafiła na biurko prezydenta. Za jej opracowanie odpowiada Ministerstwo Sprawiedliwości.

"Obowiązująca ustawa o postępowaniu w sprawach nieletnich, pochodząca z 1982 r., jest archaiczna. Nie obejmuje wielu czynów karalnych. Reakcje sądów na najpoważniejsze popełniane przez nieletnich przestępstwa bywają nieadekwatne" – argumentował Zbigniew Ziobro.

"RP za podstawę przyjmuje uniwersalne zasady etyki"

Ustawa reformująca zakłada m.in., że najmłodsi sprawcy najpoważniejszych przestępstw (zabójstw, gwałtów, pedofilii) będą obligatoryjnie kierowani do zakładów poprawczych. Zmiany mają umożliwić również dyrektorom szkół zlecanie prac porządkowych na terenie placówek lub wokół nich za mniejsze przewinienia.

"Rzeczpospolita Polska otacza rodzinę ochroną i wsparciem w wychowaniu, które respektując chrześcijański system wartości, za podstawę przyjmuje uniwersalne zasady etyki" – brzmi fragment preambuły.