Putin odganiał komara w Sankt Petersburgu. Wtedy wszyscy zwrócili uwagę na jego rękę

redakcja naTemat
01 sierpnia 2022, 11:52 • 1 minuta czytania
Spekulacje o zdrowiu Władimira Putina trwają od początku wojny. Najnowsze doniesienia wywołało nagranie z dyktatorem Rosji, które obiegło media społecznościowe. Materiał z Sankt Petersburga jest komentowany z racji ułożenia prawej ręki Putina.
Czy prawa ręka Putina zwisała bezwładnie? Nowe spekulacje o stanie zdrowia dyktatora. Fot. Screen / Twitter / RIA

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google


Nagranie pochodzi z wizyty Władimira Putina w muzeum wojskowym w Sankt Petersburgu w czasie obchodów Dnia Marynarki Wojennej.

Putin rozmawia z córką Siergieja Szojgu Ksenią i próbował odgonić komara. Owad lata po prawej stronie twarzy, ale Putin walczy z nim lewą ręką. W tym samym czasie prawa ręka dyktatora wygląda tak, jakby bezwładnie zwisała przy jego boku. Zwrócono też uwagę na to, że prezydent Rosji delikatnie utyka.

Nagranie podsyciło nowe domysły w sprawie staniu zdrowia Putina. Wcześniej pokazywano ujęcia, na których nienaturalnie trzymał się stołu czy dziwnie - zdaniem komentujacych - chodził.

Kulejący Putin w Teheranie

Ostatnio sporo emocji wzbudziło zachowanie Putina po przylocie do Iranu. Uwagę mediów zwrócił moment wyjścia z samolotu. Po opuszczeniu pokładu Władimir Putin zszedł ze schodków. Następnie bardzo wyraźnie mogliśmy zaobserwować, jak kuleje.

Chwilę później podszedł do irańskiego ministra ds. ropy naftowej Javada Ovija. Politycy podali sobie ręce i wymienili uprzejmości. Nie wiadomo jednak, jaki konkretnie uraz nogi mógł przejść dyktator. Może to być zwykłe zapalenie lub skutek urazu mechanicznego. Po długim locie noga mogła najzwyczajniej w świecie zdrętwieć.

Dziennikarze zwrócili też uwagę na kaszel Putina, który pojawił się u dyktatora po powrocie z Iranu. Prezydent Rosji tłumaczył, że w Teheranie było bardzo gorąco, dlatego klimatyzatory w pomieszczeniach chodziły na pełnych obrotach. Stąd ma być to kasłanie.

Z kolei dziennikarze portalu Projekt przekonywali, że w czerwcu wśród lekarzy, którzy pojawili się w Soczi w tym samym czasie, co Putin, znalazł się specjalista od raka tarczycy. Amerykański "Newsweek" donosił ostatnio, że prezydent Rosji miał przejść leczenie zaawansowanego nowotworu. Rewelacje na temat zdrowia Putina są coraz bardziej sensacyjne. Dotyczą też kuracji, jakie ma przechodzić dyktator. Jak pisaliśmy w maju, portal Projekt donosił, że w celach zdrowotnych Putin ma zażywać kąpieli w krwi i płynie pozyskiwanym z poroża jelenia. Taką metodę miał mu zalecać przyjaciel i minister obrony Siergiej Szojgu.

Pieskow o zdrowiu Putina