• Dominika Gwit jest w ciąży
• Aktorka przekazała tę wiadomość na swoim Instagramie
• "Nasza radość nie zna granic. Czekaliśmy na to od wielu lat" - zdradziła

Dominika Gwit wraz z partnerem oczekują przyjścia na świat pierwszego dziecka

Na instagramowym profilu Dominiki Gwit w środę (10 sierpnia) pojawiła się publikacja, która wywołała wśród jej fanów prawdziwą ekscytację. Artystka wrzuciła ujęcie w towarzystwie ukochanego, na którym trzyma zdjęcie USG.

"Kochani, dziś przyszedł czas, by podzielić się z wami szczęściem, które wypełnia nasze serca już od wielu tygodni. Pan Bóg wysłuchał naszych próśb. Będziemy mieli dziecko" - przekazała w opisie.

W kolejnej części wpisu ujawniła, że jest to jej długo wyczekiwana ciąża. "Nasza radość nie zna granic. Czekaliśmy na to od wielu lat. Wszyscy jesteśmy zdrowi i najlepiej zaopiekowani przez wybitnych lekarzy. Za kilka miesięcy będziemy we troje" - dodała.

Dominika Gwit wzięła ślub z Wojciechem Dunszewskim w 2018 roku. Miało to być wydarzenie objęte tajemnicą. W wywiadach aktorka zapewniała, że o wyjściu za mąż poinformuje dopiero po fakcie. W ogłoszeniu tej wiadomości ubiegł ją jednak Leszek Stanek, który opublikował zdjęcie z uroczystości.

Jakiś czas temu gwiazda w rozmowie z Marcinem Cejrowskim mówiła o planach powiększenia rodziny. - Nie wiem, jak Bóg da, to będzie. Zobaczymy, ja niczego nie zakładam, bo bycie matką to jest ogromna odpowiedzialność. Myślę o dzieciach i myślę też, że nie ma co czekać za długo, ale co będzie, to będzie. Czy jestem gotowa? Nie wiem, zadaję sobie to pytanie od dawna. Ja myślę, że będę gotowa na to dopiero, jak to się wydarzy - powiedziała.

- Jak będę matką, to będziemy gadać. (…) myślę, że będzie przepięknie, że oboje zrobimy wszystko, by być dobrymi rodzicami. Jak jesteś dobrym człowiekiem, to będziesz dobrym rodzicem - stwierdziła. Przypomnijmy, że Gwit znana jest między innymi z roli w serialu TVN "Przepis na życie" czy filmu "Galerianki". Kilka lat temu przeszła ogromną metamorfozę. Zrzuciła sporo kilogramów i mogła się pochwalić szczupłą figurą. Jednak niedługo później wróciła do wyglądu sprzed przemiany.

Aktorka w wywiadach mówiła wówczas, że najważniejsze jest dla niej zdrowie i dobre samopoczucie. 32-latka długo pracowała nad samoakceptacją. Opowiadała, że nie jest już na diecie, jednak nadal się leczy.

– Jestem, jaka jestem. Nie jestem na żadnej diecie od siedmiu lat. Leczę się od siedmiu lat. Każdy coś ma. Każdy z nas ma problem z samoakceptacją, bo to jest bardzo trudna sprawa do osiągnięcia. Ja włożyłam bardzo dużą pracę w to, aby kochać siebie - przyznała.

Walka o szczupłą sylwetkę miała też duży wpływ na jej zdrowie psychiczne. – Na szczęście nie miałam żadnych myśli samobójczych. Ale jak miałam tę przygodę z całkiem dużym wahaniem wagi, bardzo niezdrowym, niedobrym to to, co się wtedy ze mną działo, to nie było fajne - ujawniła.

– Od tej pory jestem zupełnie innym człowiekiem, inną kobietą. Mam inne wartości w życiu i nieważne jest to, jak wyglądam. Ważne jest to, jak się czujesz, kim jesteś. Walcz o swoje zdrowie, ale walka o zdrowie nie ma polegać na tym, że cały czas myślisz o tym, jak wyglądasz – podsumowała.