Horała organizował pikniki promujące CPK w swoim okręgu wyborczym. Teraz się tłumaczy
- Agnieszka Pomaska zapytała o pikniki CPK w okręgu wyborczym Marcina Horały
- Zdaniem posłanki KO wiceminister promował się za publiczne pieniądze pod pretekstem flagowej inwestycji PiS
- Polityk tłumaczy, że CPK da korzyści dla obywateli z różnych stron Polski i odrzuca zarzut o przedwyborczym promowaniu się
Dwie imprezy odbyły się w Bolszewie i Krokowej. Czyli w gdyńsko-słupskim okręgu wyborczym, z którego Marcin Horała został wybrany do Sejmu z list Prawa i Sprawiedliwości.
W trakcie pikników, za które odpowiadał wiceminister funduszy i polityki regionalnej oraz pełnomocnik rządu ds. CPK, na gości czekało wiele atrakcji, w tym koncert disco polo.
Posłanka pyta ministra o pikniki CPK
Co ciekawe, obie miejscowości są oddalone od miejsca, gdzie ma powstać Centralny Port Komunikacyjny, i to sporo – bo o ponad 400 km. Ponadto nie przebiega przez te tereny planowana trasa kolejowa z Gdyni do Lęborka. Wójt Krokowej Adam Śliwicki z PiS w rozmowie z Radiem ZET poinformował, że gmina udostępniła teren, a imprezę sfinansował CPK.
Tę sprawę poruszyła w swojej interpretacji Agnieszka Pomaska, posłanka Koalicji Obywatelskiej z Pomorza. Chciała się dowiedzieć, jaki był cel organizowania i finansowania takich imprez kilkaset kilometrów od miejsca planowanej przez rząd PiS inwestycji.
"Obie miejscowości leżą na terenie okręgu wyborczego Pana Ministra Horały. Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności trudno nie odnieść wrażenia, że finansowany z publicznych pieniędzy piknik był elementem kampanii wyborczej ministra i rządu PiS".
Horała odpowiedział na interpelację. Jak stwierdził, CPK przyniesie korzyści dla obywateli z różnych części Polski. A co z kampanią wyborczą? Odparł, że nie jest pewien, czy i z jakiego okręgu będzie kandydować w następnych wyborach.
"Nawiązując do wyliczeń kilometrów odległości od lokalizacji lotniska budowanego w ramach CPK oraz sugestii związanych z okręgami wyborczymi, chciałbym uprzejmie zwrócić uwagę Pani poseł, że pikniki w ramach akcji #KierunekCPK organizowane są w całym kraju, w miejscach leżących w wielu różnych okręgach wyborczych. Proszę również o nie przesądzanie za mnie, czy w ogóle i z jakiego okręgu wyborczego będę kandydował w najbliższych wyborach".
Koszty? Odpowiedzi nie ma
Posłanka Pomaska zapytała też o koszty publicznych pikników, ale wiceminister PiS uznał, że tego pytania w ogóle nie było. Wspomniał natomiast o korzystaniu z lotnisk niepołożonych w najbliższym sąsiedztwie.
"Proszę również o rozważenie okoliczności, że z lotnisk nie korzystają wyłącznie ludzie mieszkający w ich bezpośrednim sąsiedztwie, np. z lotniska Chopina na Okęciu korzystają również osoby niemieszkające w dzielnicy Ursynów, a nawet mieszkający poza Warszawą" – oznajmił.
I dodał: "Warto również zauważyć, iż CPK odpowiada za budowę nie tylko lotniska, ale całego nowego systemu transportowego Polski, a jednym z podstawowych założeń programu jest osiągnięcie sytuacji, w której wszyscy Polacy będą mieli czynną stację kolejową w zasięgu do 30 minut dojazdu od swojego miejsca zamieszkania".