Grzyby nadal skażone po wybuchu w Czarnobylu. Przedstawiono porażający raport

Mateusz Przyborowski
23 sierpnia 2022, 16:25 • 1 minuta czytania
Niemiecki Federalny Urząd Ochrony przed Promieniowaniem (BfS) opublikował właśnie niepokojące wyniki badań. Jak się okazuje, przeszło 36 lat po katastrofie w Czarnobylu nawet w Bawarii grzyby nadal noszą ślady promieniowania radioaktywnego.
Najbardziej skażone w bawarskich lasach są kurki i borowiki Fot. Wojtek Laski / East News / Zdjęcie poglądowe

Pracownicy Bundesamt für Strahlenschutz, czyli niemieckiego Federalnego Urzędu Ochrony przed Promieniowaniem, co roku przeprowadzają szeroko zakrojone badania w lasach na południu Niemiec. Właśnie opublikowano najnowszy raport.

Grzyby w Niemczech nadal skażone po wybuchu w Czarnobylu

Jego wyniki są zaskakujące, ale też niepokojące. Mimo że w kwietniu tego roku od katastrofy w Czarnobylu minęło 36 lat, grzyby w tamtejszych lasach nadal noszą ślady promieniowania radioaktywnego.

Niemieccy naukowcy alarmują, że wiele okazów występujących Bawarii wciąż skażonych jest izotopem cezu-137. Najbardziej szkodliwe są borowiki i kurki, najmniej – boczniaki i pieczarki, czyli grzyby uprawiane przez człowieka.

Z raportu dowiadujemy się, że na skażone grzyby można przede wszystkim napotkać się w Mittenwald na samej granicy z Austrią, a także na południowy zachód od Ingolstadt. W niektórych przypadkach podczas badań wykrywano ponad 4000 Bq cezu-137 na kilogram grzybów. Normą jest natomiast 600 Bq na kilogram.

Naukowcy z BfS zaznaczają, że spożycie 80 000 Bq cezu-137 u dorosłych prowadzi do narażenia na promieniowanie na poziomie około 1 Sv. Wyjaśnijmy, że Sv, czyli siwert, to jednostka określająca ilość promieniowania lub dawkę, jaką otrzymał żywy organizm, przy uwzględnieniu promieniowania alfa, beta, gamma oraz rodzaju tkanek.

Skutki katastrofy w Czarnobylu

Izotop cezu, według Niemieckiego Centrum Badań nad Rakiem w Heidelbergu, gromadzi się w tkance kostnej człowieka, uszkadzając jego materiał genetyczny. W konsekwencji organizm bardziej narażony jest na nowotwór kości czy białaczkę.

Naukowcy zza Odry uspokajają jednak, że jeśli grzyby spożywane są w niewielkich ilościach, nie powinny przyczyniać się do rozwoju chorób i szkodzić człowiekowi. – W celu uniknięcia niepotrzebnego narażenia na promieniowanie zalecamy spożywanie grzybów z umiarem – powiedziała Inge Paulini, przewodnicząca Urzędu Federalnego Ochrony Radiologicznej.

Jak przypominał trzy lata temu portal abczdrowie.pl, w maju 1986 roku, czyli zaledwie miesiąc po katastrofie reaktora atomowego w Czarnobylu, nad południem Niemiec przeszły intensywne burze.

Pierwiastki, które wiatr przeniósł w radioaktywnej chmurze, spadły razem z deszczem i przetrwały w lasach bawarskich do dziś. W najgorszym stanie są niewielkie obszary Lasu Bawarskiego, gdzie naukowcy odkryli największy poziom promieniowania.