Królikowski miał zostać papieżem w TVP. "Ktoś zobaczył jednak zwiastun 'Bad Boya'"
- Królikowski wystąpił w audycji Kuby Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego
- W pewnym momencie zdobył się na zaskakujące wyznanie. Okazuje się, że aktor miał zagrać papieża w produkcji TVP
- Stracił jednak możliwość wzięcia udziału w projekcie, gdy ukazał się zwiastun filmu "Bad Boy", z nim w roli głównej
Syn Małgorzaty Ostrowskiej-Królikowskiej o TVP. "Na Telewizję Polską złego słowa mówić nie będę"
Królikowski przyjął zaproszenie do podcastu "WojewódzkiKędzierski". Na początku rozmowy z prowadzący zapytali aktora o jego stosunek do TVP. Nawiązali także do odwołania Jacka Kurskiego ze stanowiska prezesa.
– Dla mnie zawsze będzie Jacek Kurski człowiekiem, który przeniósł "Jeden z dziesięciu" z TVP2 do TVP1. Jestem fanem tego programu i Tadeusza Sznuka przede wszystkim – zaczął myśl.
– W TVP zrobiłem dużo wartościowych projektów, jak "Czas honoru" czy "Bodo". Moja rodzina była związana i jest z TVP. Moja mama gra w "Klanie" - dodał.
Wojewódzki nie odpuszczał jednak tematu związanego z publicznym nadawcą. W końcu gwiazdor zaznaczył, że "nie ma zamiaru mówić źle o Telewizji Polskiej". Przyznał, że wierzy w misję TVP i w to, iż będzie rozwijała się mimo wszystko w dobrym kierunku.
– Kiedy ja pracowałem z Telewizją Polską, ta dobra zmiana zaczęła wchodzić. Było napięcie w tych produkcjach związane z polityką. I na pewno to się gdzieś rozwija. Ta telewizja będzie prawdopodobnie zawsze istniała. Mam nadzieję, że ta telewizja będzie się rozwijała i da szansę młodym artystom – stwierdził.
Królikowski mógł odegrać papieża. "Ktoś z telewizji zobaczył zwiastun 'Bad Boya'"
Aktor przytoczył historię, kiedy to sam stracił rolę w produkcji TVP przez udział w filmie Patryka Vegi. - W pewnym momencie miałem jednak problem z angażem w TVP. Miałem nawet propozycję zagrania młodego Wojtyły w Teatrze Telewizji. Takich propozycji się nie odmawia, ale tydzień przed zdjęciami zadzwonił reżyser, że ktoś z telewizji zobaczył zwiastun "Bad Boya" i że no nie wypada, żebym zagrał Wojtyłę – wyznał.
Przypomnijmy, że syn Pawła Królikowskiego w filmie "Bad Boy" zagrał główną postać – właściciela piłkarskiego klubu, który ma powiązania z mafią. "Antek stworzył w 'Bad Boyu' stuprocentowego socjopatę, z którym można jednak sympatyzować. On fascynuje i sprawia, że idziemy za jego historią, jak po sznurku" – zachwalał aktora Vega.
"Antek Królikowski to polski Leonardo DiCaprio. Byłem zafascynowany, kiedy oglądałem materiały zakulisowe z DiCaprio i obserwowałem, jak w ciągu kilku sekund wchodzi on w skrajny stan emocjonalny, stając się postacią, którą kreuje na ekranie. Antek też to ma. Posiada niesamowity instynkt, który sprawia, że w sposób totalny wchodzi w postać i gra sceny mając jakąś niesamowitą czujność" – twierdził reżyser.