Rosjanie w panice po decyzji Putina. A sąsiedzi Rosji odmawiają pomocy uciekinierom
- W środę 21 września Władimir Putin wygłosił orędzie, w którym ogłosił częściową mobilizację rezerwistów. Decyzja obejmuje 300 tys. mężczyzn
- Łotwa zajęła jasne stanowisko ws. Rosjan, którzy będą chcieli "uchylić się od mobilizacji"
- Informację przekazał na Twitterze szef łotewskiego MSZ Edgars Rinkēvičs
Putin: "Wierzę w wasze wsparcie"
Podczas wtorkowego przemówienia Władimir Putin ogłosił częściową mobilizację rezerwistów. "Uważam za konieczne poparcie propozycji Ministerstwa Obrony i Sztabu Generalnego o przeprowadzeniu częściowej mobilizacji w Federacji Rosyjskiej" – powiedział rosyjski prezydent.
Siergiej Szojgu przekazał, że decyzja prezydenta dotyczy 300 tys. mężczyzn z odpowiednią specjalizacją i doświadczeniem. Działania mobilizacyjne rozpoczynają się 21 września.
Zobacz też: "Starter" i zdradliwy kciuk. Ekspert od mowy ciała analizuje orędzie Putina
– Wierzę w wasze wsparcie – tymi słowami prezydent Rosji zakończył swoje orędzie. Okazuje się jednak, że Rosjanie wcale nie chcą iść do wojska. Wśród poborowych zapanował niepokój, a wielu z nich już usiłuje opuścić kraj, udając się do Turcji lub Armenii.
Łotwa nie pomoże Rosjanom, którzy "uchylają się od mobilizacji"
Decyzja Władimira Putina o częściowej mobilizacji sprowokowała jedno z sąsiednich państw do zajęcia jasnego stanowiska. Edgars Rinkēvičs poinformował, że Łotwa nie udzieli schronienia "obywatelom Rosji, którzy uchylają się od mobilizacji".
"Łotwa ze względów bezpieczeństwa nie będzie wydawać wiz humanitarnych ani innego rodzaju obywatelom rosyjskim, którzy unikają mobilizacji, ani nie zmieni ograniczeń przy przekraczaniu granicy dla obywateli Rosji z wizami Schengen wprowadzonymi od 19 września" – przekazał za pośrednictwem Twittera szef łotewskiego MSZ.
Kilka dni przed publikacją powyższego oświadczenia Łotwa dołączyła do grona państw, które egzekwują zakaz wydawania krótkoterminowych wiz turystycznych dla Rosjan. Estonia, Litwa i Polska już na początku września osiągnęły porozumienie ws. ograniczenia wydawania wiz do strefy Shengen z uwagi na "poważne zagrożenie" dla bezpieczeństwa.
Może Cię zainteresować: "Rosja wie, że przegrywa wojnę". Generałowie rozbrajają orędzie Putina
"Rosjanie, nie próbujcie przekraczać granicy, nie jesteście tu mile widziani, zatrzymajcie wojnę i wynoście się z tego pięknego kraju!" – przekazał na Twitterze Edgars Rinkēvičs, gdy ogłoszono wprowadzenie zmiany.
Decyzja Rady Unii Europejskiej ws. całkowitego zawieszenia umowy wizowej zapadła 9 września. Obywatele Rosji utracili możliwość korzystania z praw, które ułatwiają otrzymanie wizy. Wobec tego wszystkie procedury są nie tylko dłuższe i droższe, ale również trudniejsze.