Dymisja wiceministra obrony Rosji. Putin już zastąpił go swoim "ulubieńcem"

Agata Sucharska
24 września 2022, 15:22 • 1 minuta czytania
Rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało, że Gen. Dmitrij Bułhakow został zwolniony ze stanowiska wiceministra obrony Federacji Rosyjskiej do spraw logistyki. Nowym zastępcą Siergieja Szojgu został gen. Michaił Mizincew – znany w zachodnich mediach jako "rzeźnik z Mariupola".
Władimir Putin, dyktator Rosji. Fot. Pavel Bednyakov/Associated Press/East News

Ministerstwo Obrony Rosji poinformowało na Telegramie o dymisji wiceministra resortu zajmującego się sprawami logistycznymi - gen. Dmitrija Bułhakowa. Nowym wiceministrem został generał pułkownik Michaił Mizincew, który wcześniej był szefem Narodowego Centrum Kierowania Obroną Federacji Rosyjskiej.  Generał był też zaangażowany w napaść na Ukrainę. Współpracowali z rzecznikiem resortu obrony Igorem Konaszenkowem przygotowując wypowiedzi do mediów. To właśnie Miznicew miał wydać rozkaz zbombardowania szpitala porodowego i dziecięcego, teatru dramatycznego, domów mieszkańców cywilnych w Mariupolu. Jeden z najbardziej doświadczonych generałów w Rosji zyskał dzięki temu przydomek "rzeźnika z Mariupola".  O tym, że za zbrodnie w Mariupolu odpowiada Miznizew, informował doradca szefa ukraińskiego MSW Anton Heraszczenko.

Oblężeniem Mariupola osobiście kierował generał pułkownik Michaił Mizincew, który dowodził operacją w Syrii. Ulubieniec Putina. "(…) To on wydał rozkazy zbombardowania szpitala położniczego, dziecięcego, teatru dramatycznego i domów cywilów. To on niszczy Mariupol, tak jak niszczył syryjskie miasta" - pisał jakiś czas temu ukraiński urzędnik.

Zmiana na stanowisku wiceministra ds. logistyki może mieć związek z nagłym ogłoszeniem mobilizacji wojskowej, która władze poszczególnych regionów w Rosji muszą prowadzić bez przygotowania i w chaosie.

W środę 21 września Władimir Putin ogłosił częściową mobilizację, która wchodzi w życie tego samego dnia. – Podpisałem już dekret – powiedział. Zgodnie z treścią dokumentu, szefowie obwodów otrzymali polecenie, aby rozpocząć realizację częściowej mobilizacji na zasadach określonych przez rosyjskiego ministra obrony Siergieja Szojgu.

Może Cię zainteresować: "Niszczycielskie uderzenie". Generał z USA zdradził, co czeka Rosję po użyciu broni atomowej

Orędzie Putina wywołało panikę wśród rosyjskich obywateli. Wielu Rosjan nie chce iść na front i umierać na wojnie Władimira Putina. Jeszcze tego samego dnia Rosjanie rzucili się na bilety lotnicze na kierunki bezwizowe, a w wyszukiwarkach królowały zapytanie "jak uniknąć poboru".

"Ponad 1 300 osób zatrzymano w środę podczas demonstracji w Rosji przeciwko mobilizacji na wojnę z Ukrainą. W Petersburgu kilku złapanym osobom policjanci kazali klęczeć pod ścianą" – informowała wczoraj wieczorem organizacja OWD-Info. Najwięcej demonstrujących zatrzymano w Petersburgu - 524 i w Moskwie - 502.