Ważny apel szefa NATO. Wygłosił pilne oświadczenie ws. Ukrainy

Diana Wawrzusiszyn
30 września 2022, 18:29 • 1 minuta czytania
Po nielegalnej aneksji wschodniej części Ukrainy przez Rosję, swoje stanowisko przedstawił szef NATO Jens Stoltenberg. Jego słowa są o tyle ważne, że dziś Wołodymyr Zełenski poinformował, że Ukraina będzie ubiegała się o przyłączenie do Sojuszu Północnoatlantyckiego w trybie przyśpieszonym.
Jens Stoltenberg. Fot. Olivier Matthys/Associated Press/East News

Ważny apel szefa NATO

Przewodniczący NATO Jens Stoltenberg wygłosił przemówienie w odpowiedzi na bezprawne zaanektowanie przez Rosję wschodniej części Ukrainy. – Zachowanie Rosji jest nielegalne i niemające podstawy prawnej. Państwa NATO nie uznają tych terenów jako należących do Rosji. Wzywamy wszystkie państwa do odrzucenia wrogiego przejęcia przez Rosję tych terenów – zaznaczył.

- To są ziemie należące do Ukrainy. Donieck to Ukraina. Ługańsk to Ukraina. Chersoń to Ukraina. Zaporoże to Ukraina. Krym też jest Ukrainą – powtarzał Jens Stoltenberg.

"Najpoważniejsza eskalacja od początku wojny"

Szef NATO zaznaczył, że podpisanie dekretu o aneksji obwodu ługańskiego, donieckiego, zaporoskiego i chersońskiego to brutalna agresja Rosji na Ukrainę. – Nie zmienia to naszego stanowiska dotyczącego pomocy dla Ukrainy – podkreślił – NATO nie jest stroną konfliktu, ale zapewniamy wsparcie – dodał. 

W ocenie Stoltenberga to najpoważniejsza eskalacja konfliktu od początku tej wojny. –To pokazuje słabość Rosji, a nie jej siłę. To Putin odpowiedzialny jest za rozpoczęcie wojny i to on musi ją zakończyć – zaznaczył ponownie Stoltenberg. - Rosja jest agresorem, Ukraina jest ofiarą - wskazał.

– Jeśli Rosja zakończy wojnę, nastanie pokój, ale jeśli Ukraina zakończy tę wojnę, to przestanie istnieć jako suwerenne państwo w Europie. Jeśli Putin wygra, to świat stanie się dużo bardziej niebezpieczny - stwierdził.

Czy NATO jest gotowe do przyjęcia wniosku Ukrainy? 

W części, w której pytania mogli zadawać dziennikarze, Jens Stoltenberg został zapytany przez ukraińskie media, jak NATO odniesie się do wniosku Ukrainy ws. członkostwa w trybie przyśpieszonym.

– Każdy kraj ma prawo do złożenia wniosku o dołączenie do NATO – odpowiedział. Przypomniał, że kraje członkowskie NATO podczas spotkania w Madrycie stwierdziły, że wspierają Ukrainę w wyborze swojej drogi, czyli określenia, w jakim systemie bezpieczeństwa chce się znaleźć. Natomiast decyzja o przyjęciu członkostwa musi być podjęta przez wszystkie 30 państw – zaznaczył. Podkreślił, że obecnie NATO stara się wspierać Ukrainę, aby była w stanie stawiać czoła agresorowi. 

Padły też pytania o groźby Putina w kwestii użycia broni jądrowej. – Uważnie obserwujemy to, co czyni Rosja. Wojna jądrowa nigdy nie będzie przez nikogo wygrana, dlatego nie może się rozpocząć - powiedział.