Wpadka Polskiego Radia. Na poważnie omówiono wpis z fałszywego konta Bąkiewicza

Mateusz Przyborowski
05 października 2022, 07:22 • 1 minuta czytania
Na fake koncie udającym profil Roberta Bąkiewicza pojawił się wpis, że w tym roku Marsz Niepodległości odbędzie się "pod wspólną banderą Polski i Ukrainy". Prowadząca program Dorota Kania i goście audycji w Polskim Radiu 24 dali się na to nabrać i na poważnie omówili zmyśloną informację.
Omawiany w Polskim Radiu wpis dotyczył rzekomego zaproszenia Ukraińców do wspólnego udziału w Marszu Niepodległości Fot. Zrzut ekranu / Twitter / Ministerstwo Acosta

"Marsz Niepodległości w tym roku, gdy trwa wojna w Ukrainie, będzie inny niż zawsze" – tak zaczyna się wpis, jaki 3 października pojawił się na twitterowym koncie internauty, który jako zdjęcie profilowe wykorzystał fotografię szefa Stowarzyszenia Marsz Niepodległości Roberta Bąkiewicza.

W dalszej części czytamy, że "tego dnia maszerować będą razem patrioci z Polski i Ukrainy!". "Dlatego hasłem tegorocznego marszu będzie: 'Pod wspólną banderą Ukrainy i Polski'. Wygramy tę wojnę" – dodano.

Problem w tym, że to fake konto, bo zamiast "Bąkiewicz" nazwa użytkownika brzmiała "Bątkiewicz", a po "@" było napisane "MinisterrAcosta". O tym, że z tym postem jest coś nie tak, świadczyło również słowo "bandera".

W tym kontekście może ono kojarzyć się ze Stepanem Banderą, ukraińskim nacjonalistą, który ponosi odpowiedzialność za zorganizowane w latach 1943–1944 ludobójstwo polskiej ludności cywilnej na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej, którego ofiarą padło około 100 tys. osób.

W Polskim Radiu na poważnie omówiono zmyślony wpis

Nazwa użytkownika i treść posta nie wzbudziła jednak wątpliwości u Doroty Kani, redaktor naczelnej wydawnictwa Polska Press, która we wtorek prowadziła audycję w Polskim Radiu 24. Zapytała swoich gości o opinie na temat "ogłoszonego" przez Roberta Bąkiewicza polsko-ukraińskiego Marszu Niepodległości.

– Wyraźnie napisał na Twitterze o wsparciu Ukrainy – przekonywała Dorota Kania. – Inicjatywa Roberta Bąkiewicza jest bardzo na miejscu, zwłaszcza ze względu na to, co dzieje się obecnie na świecie – powiedział Jakub Pacan z "Tygodnika Solidarność".

W audycji skrytykowano jednocześnie prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. Jakub Pacan przyznał też, że nie dziwi go problem prezydenta Warszawy z marszami organizowanymi 11 listopada.

– Decyzja Bąkiewicza jest o tyle ważna, że środowiska narodowe są w Polsce, zresztą nie tylko w Polsce, oskarżane o prorosyjskość. I od tego trzeba się odciąć. Polscy narodowcy nie powinni być prorosyjscy, nie mówiąc już o zwykłych patriotach – podkreślił z kolei Marek Wróbel z Fundacji Republikańskiej.

"Ktoś powinien wylecieć z roboty"

Audycji nie ma już na stronie PR24, niedostępny jest także artykuł na ten temat. Całej rozmowy można jednak wysłuchać na YouTube.

Na wpadce publicznego medium suchej nitki nie zostawiają także internauci. To tylko niektóre komentarze: