Wyciśnie wam łzy z oczu. Ostatnie zdjęcie Robbie'ego Coltrane'a z córką
- Wcielający się w Hagrida Robbie Coltrane zmarł 14 października
- Aktora za pośrednictwem mediów społecznościowych pożegnała m.in. J.K. Rowling oraz Daniel Radcliffe
- Ostatnie zdjęcie ze znanym ojcem na swój profil na Instagramie wstawiła Alice McMillan
"Hagrid" nie żyje
Robbie Coltrane zmarł 14 października w wieku 72 lat w szpitalu, co oficjalnie potwierdziła jego wieloletnia menadżerka. Po tej informacji w sieci pojawiło się wiele komentarzy osób, które współpracowały z nim przy serii filmów o Harrym Potterze.
"Nigdy już nie poznam nikogo podobnego do Robbiego. Był niesamowitym talentem, kompletnym unikatem, a ja miałam wielkie szczęście, że mogłem go znać, pracować z nim i śmiać się z niego" – napisała J.K. Rowling.
"Szczególnie miło wspominam, jak podtrzymywał nas na duchu podczas kręcenia 'Więźnia Azkabanu', kiedy wszyscy godzinami ukrywaliśmy się przed ulewnym deszczem w chacie Hagrida, a on opowiadał historie i żartował, żebyśmy mieli lepsze humory" – przekazał w oficjalnym oświadczeniu Daniel Radcliffe.
"Czuję się niesamowicie szczęśliwy, że mogłem się z nim spotkać i z nim pracować. Jest mi bardzo smutno, że odszedł. Był niesamowitym aktorem i cudownym człowiekiem" – dodał aktor wcielający się nastoletniego czarodzieja.
"To był najzabawniejszy wujek, jakiego miałam" – powiedziała Emma Watson. Fani przypomnieli z kolei słowa Coltrane'a, które padły w dokumencie HBO "Harry Potter – 20. rocznica: Powrót do Hogwartu", który miał premierę na początku tego roku. W kontekście jego śmierci brzmią one naprawdę łamiąco.
"Dziedzictwem filmów jest to…, że pokolenie moich dzieci pokaże je swoim dzieciom" – zaczął swoją wypowiedź aktor. To, co dodał jednak później, z dzisiejszej perspektywy jest naprawdę wzruszające.
"Więc będziecie mogli je [filmy o Harrym Potterze – przyp. red.] oglądać nawet za 50 lat. Mnie niestety tu nie będzie, ale Hagrid będzie" – powiedział wcielający się w kultowego olbrzyma aktor.
Ostatnie zdjęcie Robbie'ego Coltrane'a z córką
Jak wspomnieliśmy wcześniej, Coltrane zmarł w szpitalu. Aktor chorował od wielu lat i był przykuty do wózka inwalidzkiego. Ostatnie zdjęcie ze schorowanym ojcem w ramach pożegnania na swój profil na Instagramie wstawiła jego córka Alice McMillan.
Na fotografii widzimy, jak Alice czule obejmuje ojca i całuje go w głowę. Zdjęcie podpisała jedynie czarnym sercem.