Lewandowski gotowy na Bayern. Kolejny świetny występ Polaka w barwach Barcelony
- Robert Lewandowski jest liderem klasyfikacji strzelców LaLiga
- "Lewy" w niedzielnym meczu zdobył swojego 12 gola w lidze hiszpańskiej
- Barcelona jest w LaLiga niepokonana na stadionie Spotify Camp Nou
FC Barcelona do meczu niedzielnego spotkania przystępowała jako zespół, który u siebie nie straciła choćby gola w rozgrywkach LaLiga. Katalończycy musieli jednak ponownie udowadniać, że pomysł na Dumę Katalonii według trenera Xaviego Hernandeza, jest słuszny. Po przegranym El Clasico z mistrzem kraju Realem Madryt (1:3) nad głową szkoleniowca zebrały się czarne chmury. W katalońskich mediach mówiło się nawet o ultimatum, które zakładało sześć punktów w dwóch kolejnych ligowych meczach.
Zwolennicy rozstania z Xavim będą musieli jednak odłożyć na półkę swoje marzenia o nowym trenerze dla Barcelony. Po wygranej w środku tygodnia nad Villarreal CF (3:0) tym razem Duma Katalonii rozprawiła się z kolejnym przeciwnikiem w jeszcze bardziej okazały sposób. Athletic Bilbao po 22 minutach przegrywał już 0:3 i stało się jasne, że Baskowie mogą jedynie z uznaniem obserwować ogromny potencjał Barcelony.
Duża w tym zasługa Roberta Lewandowskiego. Polak rozpoczął mecz od efektownej asysty, świetnie wykładając piłkę do Ousmane Dembele. To była 11 minuta spotkania.
Francuz tego dnia nie tylko zaliczył trafienie, ale dołożył też aż trzy asysty. Pierwszą zaliczył przy trafieniu Sergiego Roberto na 2:0. Francuski skrzydłowy odwdzięczył się też "Lewemu" za piękne dogranie przy golu otwarcia. Dembele zagrał do Polaka w polu karnym, a jak wiadomo, kiedy Lewandowski znajduje się w szesnastce, potrafi zrobić dosłownie wszystko.
W przypadku niedzielnego meczu "Lewy" niemal skopiował zagranie, które zaoferował kilka dni wcześniej, w starciu z Villarreal CF. Świetnym przyjęciem piłki zawiązał obrońcę, nie dając rywalowi żadnych szans na skuteczną interwencję.
Barcelona miała tylko jedno zmartwienie po pierwszych 45 minutach. Kontuzji doznał bowiem niezwykle utalentowany Gavi. Hiszpan po niespełna pół godziny gry był zmuszony opuścić boisko, żegnany owacją na Spotify Camp Nou.
Lewandowski oszczędzany na Bayern
Po przerwie Barcelona dołożyła jeszcze jedno trafienie. Tym razem popisał się wprowadzony w trakcie spotkania Ferran Torres. Hiszpan skwitował kolejne kluczowe zagranie ze strony Dembele. Lewandowski został ściągnięty z boiska po 62 minutach gry. Xavi podziękował swojemu najlepszemu napastnikowi, oszczędzając Polaka na najbliższe starcie w Champions League. Warto przypomnieć, że Barca zagra w środę z Bayernem Monachium.
Xavi może mieć jednak spory ból głowy. Pomijając bardzo trudną sytuację w tabeli grupy w Lidze Mistrzów, gdzie Katalończycy mają minimalne szanse na awans, z gry najprawdopodobniej wyleciał kolejny gracz. Na kilka minut przed końcem z kontuzją murawę opuścił (podobnie jak Gavi) Sergi Roberto, strzelec gola numer dwa dla Dumy Katalonii.
Samo spotkanie przy wyniku 4:0 i jego przebieg, nie uległo już zmianie.
Imponujący bilans "Lewego"
Łącznie Robert Lewandowski w 2022 r. strzelił 39 bramek w 42 rozegranych meczach. Szesnaście zdobył w Bundeslidze, dziewięć w Lidze Mistrzów (w barwach Bayernu i Barcelony) oraz dwanaście w LaLiga dla Barcelony. Dodatkowo "Lewy" dołożył dwa trafienie w narodowych barwach: w meczu ze Szwecją (2:0) decydującym o awansie Biało-Czerwonych na mundial w Katarze oraz w przegranym z kretesem pojedynku z Belgami (1:6) w Lidze Narodów.
Kolejny mecz Duma Katalonii rozegra w Lidze Mistrzów. Na Spotify Camp Nou przyjedzie Bayern Monachium, czyli były pracodawca "Lewego". Polak grał dla mistrzów Niemiec w latach 2014-22. Hitowo zapowiadające się starcie zaplanowano na środę 26 października.
Pojedynek rozpocznie się o godzinie 21:00, transmisja w Polsacie Sport Premium 1.
FC Barcelona – Athletic Bilbao 4:0 (3:0) Bramki: Ousmane Dembele (13), Sergi Roberto (18), Robert Lewandowski (22), Ferran Torres (73)