Piotr Kraśko wrócił za kierownicę. Samochód za 250 tysięcy robi wrażenie
- W ostatnim czasie opinią publiczną wstrząsnęły przewinienia Piotra Kraśki. Dotyczyły one prowadzenia samochodu bez uprawnień oraz niepłacenia podatków
- Prezenter wyjaśnił w "Dzień Dobry TVN", że wszystkie niejasności zostały wyklarowane i uregulowane z odpowiednimi organami
- Jak się okazało roczny zakaz prowadzenia pojazdów właśnie dobiegł końca, a dziennikarz został przyłapany na miejskiej przejażdżce drogim autem
W grudniu ubiegłego roku media rozpisywały się na temat skandalu, w którego centrum znalazł się Piotr Kraśko. Wówczas wyszło na jaw, że dziennikarz przez blisko sześć lat prowadził samochód bez posiadania stosownych uprawnień. Gwiazdor TVN-u został przyłapany bez ważnych dokumentów w trakcie rutynowej kontroli.
We wrześniu 2021 roku Sąd Rejonowy w Łomży uznał Piotra Kraśkę za winnego zarzucanego mu czynu i zasądził karę grzywny w wysokości 7,5 tysiąca złotych. Tym samym dziennikarzowi odebrano możliwość prowadzenia pojazdów na okres 12 miesięcy.
Z kolei pod koniec września dziennikarz usłyszał kolejny wyrok. Za prowadzenie samochodu bez uprawnień w 2016 roku Sąd Okręgowy w Ostrołęce skazał go na karę grzywny w wysokości 100 tysięcy złotych.
Czytaj także: Piotr Kraśko skazany za jazdę bez uprawnień. Dziennikarz sporo zapłaci za swój wyczyn
Piotr Kraśko chwilę po tych wydarzeniach udzielił głośnego wywiadu na antenie programu "Dzień Dobry TVN", który sam przez długi czas współprowadził. W rozmowie z Dorotą Wellman i Marcinem Prokopem prezenter nazwał swój wyczyn "głupim i nieodpowiedzialnym". Co więcej, w trakcie rozmowy opowiedział również o swojej chorobie, z którą zmagał się przez wiele lat.
Piotr Kraśko w ostatnim czasie unikał pokazywania się publicznie oraz przebywał na zwolnieniu lekarskim. Dziennikarz przestał prowadzić "Fakty" na antenie TVN, a jego dość długa nieobecność mogła wywołać niepokój wśród widzów.
Czytaj także: Podano, kiedy Piotrowi Kraśce kończy się zwolnienie lekarskie. Czy wróci do "Faktów"?
W związku z zakazem kierowania pojazdami mechanicznymi prezenter rzecz jasna nie wsiadał za kierownicę. Po wyjściu ze szpitala paparazzi przyłapali go na przejażdżce rowerowej, a jeszcze niedawno zauważono jak zajmuje miejsce pasażera. Jednak jak donosi "Super Express" Piotr Kraśko odzyskał już prawo jazdy i niebawem będzie można go spotkać ponownie na polskich drogach.
Jak czytamy na łamach tabloidu, któremu udało skontaktować się z sądem, zakaz prowadzenia pojazdów, który został nałożony na dziennikarza zakończył się na początku października.
Termin zakazujący panu Piotrowi Kraśce prowadzenia pojazdu upłynął 7 października 2022 r., tj. rok od daty uprawomocnienia się wyroku Sądu Rejonowego w Łomży.
Piotr Kraśko ponownie za kierownicą. Samochód robi wrażenie
W związku z odzyskaniem uprawnień Piotr Kraśko wrócił do prowadzenia samochodu. Paparazzi przyłapali dziennikarza na przejażdżce autem i to nie byle jakim. Prezenter prowadził mercedesa GLC300 4 Matic, wartego około 250 tysięcy złotych. Jak donosi "Super Express" dziennikarz wyciągnął wnioski ze swoich negatywnych doświadczeń i poruszał się zgodnie z przepisami, opłacając wszystkie miejsca postojowe, nawet gdy zatrzymywał się na przysłowiową "chwilkę".