Ile trzeba schudnąć, żeby było to widać na twarzy? Ustalili to naukowcy, ale jest jeden haczyk

redakcja naTemat
08 listopada 2022, 11:54 • 1 minuta czytania
Niektórzy chcą schudnąć dla zdrowia, inni pragną poczuć się bardziej atrakcyjni. Efekty zmiany nawyków żywieniowych i stylu życia często widać najpierw na twarzy, która staje się szczuplejsza i bardziej smukła. To dla wielu osób pożądany efekt, ale jak go osiągnąć? Ustalili to kanadyjscy naukowcy, jednak sprawa... wcale nie jest taka prosta.
Ile trzeba schudnąć, żeby zmiana wagi zaczęła być dostrzegalna na naszej twarzy? Fot. Unsplash

Ile trzeba schudnąć, żeby było to widać na twarzy?

Odpowiedź na pytanie, ile trzeba schudnąć, żeby było to widać na twarzy, wzięli na warsztat kanadyjscy naukowcy w 2015 roku. Przeprowadzili badanie i okazało się, że sprawa... jest nieco bardziej skomplikowana.


– Kobiety i mężczyźni o średnim wzroście muszą przytyć lub schudnąć 3,5-4 kilogramy, aby można było to dostrzec na ich twarzy – mówił wówczas Nicholas Rule, profesor z University of Toronto w Kanadzie. I dodał: – Ale muszą zrzucić jeszcze około dwa razy tyle, aby uznano ich za bardziej atrakcyjnych.

Rule oraz współprowadzący badanie Daniel Re zajęli się kwestią otyłości twarzy, gdyż, jak podkreślili, daje ona dokładne pojęcie o naszym BMI, czyli wskaźniku masy ciała. Aby obliczyć BMI należy podzielić masę ciała w kilogramach przez wzrost (w metrach) do kwadratu. Wskaźnik sugeruje, że mamy np. niedowagę czy nadwagę.

Jak podkreślił Rule, jest to solidny wyznacznik naszego zdrowia. – Zwiększona otyłość twarzy wiąże się z osłabionym układem odpornościowym, słabą funkcją układu sercowo-naczyniowego, częstymi infekcjami dróg oddechowych i śmiertelnością. Tak więc nawet niewielki spadek może poprawić stan zdrowia – mówił naukowiec z University of Toronto.

Chudsza twarz

Na czym polegało badanie Kanadyjczyków z 2015 roku?

Aby określić, w jakim momencie zrzucania na wadze następuje zmiana w postrzeganiu otyłości na twarzy, Rule i Re stworzyli cyfrową kolekcję zdjęć twarzy kobiet i mężczyzn w wieku od 20 do 40 lat. Na wszystkich zdjęciach modele mieli neutralną minę, włosy ściągnięte do tyłu i brak kolczyków oraz innych ozdób w twarzy. Naukowcy zmodyfikowali każde zdjęcie w ten sposób, aby uzyskać serię fotografii tej samej osoby na różnych etapach zmiany masy ciała.

Uczestnicy badania zostali poproszeni przez Rule'a i Re, aby wylosowali parę twarzy z każdej serii i wybrali tę, która wygląda na większą. Rezultat? Po kilku próbach kanadyjscy badacze ustalili, że aby różnica była dostrzegalna, BMI musi się zmniejszyć lub zwiększyć o około 1,33 kilograma w stosunku do metrów do kwadratu (1,33 kg/m2).

Rule i Re stwierdzili również, że aby jedna twarz wydawała się bardziej atrakcyjna od drugiej różnica BMI tych osób musi wynieść 2,38 kg/m2 dla kobiet i 2,59 kg/m2 dla mężczyzn, co przekłada się na około 6,3 i 8,2 kg dla odpowiednio kobiety i mężczyzny średniego wzrostu.

Jak podkreślił Nicholas Rule, profesor z University of Toronto w Kanadzie, ta różnica sugeruje, że atrakcyjność twarzy kobiet może być bardziej wrażliwa na zmiany wagi. – Oznacza to, że kobiety, które próbują schudnąć, muszą zrzucić nieco mniej kilogramów niż mężczyźni, aby ludzie uznali je za bardziej atrakcyjne – podsumował.