Kiedy w Warszawie spadnie śnieg? Prognozy pogody na zimę
Kiedy spadnie śnieg w Warszawie. Prognozy pogody na listopad i zimę
Na mapach udostępnionych stronie na windy.com prognoza pogody dla Warszawy na następne 10 dni przygotowana na podstawie modeli numerycznych Europejskiego Centrum Średnioterminowych Prognoz Pogody (ECMWF) wskazuje, że w okolicach 18-19 listopada mogą pojawić się pierwsze opady śniegu w stolicy od 0,5 do 2 cm.
Takich opadów w tym czasie nie przewidują natomiast modele GFS – globalnego systemu prognozowania amerykańskiej National Oceanic and Atmospheric Administration (NOAA). W tym wypadku mówi się o tym, że premierowo poprószyć może na początku grudnia.
Prognozy na portalu accuweather.com pokazują, że 2 grudnia może popadać deszcz ze śniegiem, a sam biały puch pojawi się 9, później tylko 14. Ogólnie jednak przewidywania na cały ostatni miesiąc 2022 roku, jak i styczeń oraz luty kolejnego roku wskazują, że opady nie będą częste, długotrwałe ani duże. Może padać sporadycznie pod koniec stycznia i na początku lutego. Częściej powinien pojawiać się deszcz lub niebezpieczne marznący deszcz.
Pasuje to do eksperymentalnej prognozy długoterminowej temperatury i opadów podawanej przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW-PIB), z której wynika, że ilość opadów w Warszawie będzie się raczej utrzymywała w normie w stosunku do zeszłych lat. Oznacza to, że w przekroju całej zimy Warszawiacy nie mają co liczyć na prawdziwie białe święta.
Niewielkie i krótkotrwałe opady
Jak zaznaczał w rozmowie z naTemat Grzegorz Walijewski synoptyk i rzecznik IMGW-PIB, żeby powstał śnieg, potrzebna jest nie tylko odpowiednia wilgotność chmur, ale też ujemna temperatura powietrza w wyższych partiach. Z kolei do utrzymania się warstwy białego puchu potrzeba oczywiście mrozu przy gruncie.
Sęk w tym, że statystycznie każdej zimy jest coraz większy problem z tym, żeby te czynniki współwystępowały i współgrały ze sobą. Śniegu jest więc coraz mniej.
Jeszcze w okolicach połowy listopada ma pojawić się ochłodzenie. Zarówno modele ECMWF, jak i GFS wskazują, że w Warszawie ok. 18 i 19 listopada może się wahać od ok. -2 do 4 stopni Celsjusza na plusie, ale to nadal za mało dla utrzymania się jakiejkolwiek pokrywy śnieżnej.
Późniejsze dostępne prognozy długoterminowe na kolejne miesiące też nie przewidują srogiej zimy w Warszawie, a raczej pojedyncze dni z mrozem, przeważnie niewielkim – rzędu 2-3 stopni.
Synoptyk IMGW, odnosząc się do zimy już w całej Polsce, stwierdził: "wychodzi na to, że będzie to nieco cieplejszy okres, niż te ostatnie 30 zim, ale to nie oznacza, że ciągle będzie dodatnia temperatura ok. 10 stopni. Prognozy nie wykluczają spadków momentami nawet do -20 st. w całej Polsce, ale będą bardziej sporadyczne i krótkie".
Dlatego podkreślał, że nawet jeśli spadnie się śnieg, to "nie będzie go dużo i będzie raczej symboliczny". – Pokrywa będzie cienka i nie będzie zalegała na długo – podsumował.