Znany pisarz twierdzi, że "trwa III wojna światowa". Gen. Polko wyjaśnia nam, jak jest naprawdę

Dorota Kuźnik
25 listopada 2022, 13:55 • 1 minuta czytania
Zdaniem Jurija Felsztinskiego "24 lutego rozpoczęła się III wojna światowa". Jak twierdzi historyk i pisarz, przegrana Rosji zależy wyłącznie od działań Zachodu. Z tezą, którą snuje Felsztinski nie zgadza się ekspert w tematyce wojennej, generał Roman Polko. Jak twierdzi, "takie gadanie przynosi więcej straty, niż zysków" i tłumaczy, jakie są najbardziej prawdopodobne dalsze losy wojny w Ukrainie.
Czy wojna w Ukrainie jest III wojną światową? Roman Polko odpowiada na tezę Jurija Felsztynskiego. Fot. AA / ABACA / Abaca / East News

O tym, że 24 lutego rozpoczęła się III wojna światowa, na antenie RMF FM przekonywał w piątek rosyjski historyk i pisarz Jurij Felsztinski.

– Jestem pewien, że 24 lutego tego roku zostanie zapisany w podręcznikach historii jako jej początek, tak jak 1 września 1939 roku stał się początkiem drugiej wojny światowej. Pytanie tylko, jak ta wojna będzie dalej przebiegać i na którą stronę przechyli się szala zwycięstwa – zaznaczył rozmówca Roberta Mazurka.

W dalszej swojej wypowiedzi Felsztynski wyraził też pogląd, że wojna w Ukrainie zakończy się uderzeniem w Rosję. – Pytanie tylko, czy to będzie po pierwsze otwarta wojna w pełnej skali między Rosją a NATO i pozostaje główne pytanie, czy zostanie do tego użyta broń jądrowa – dodał.

Gen. Roman Polsko o III wojnie światowej: Jak przepowiednie Baby Wangi na 2023 rok...

Do wypowiedzi słynnego pisarza odniósł się w rozmowie z naTemat.pl gen. Roman Polko. W ocenie wieloletniego dowódcy jednostki GROM, a później zastępcy szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego, takie hasła rzucane są wyłącznie po to, by przyciągnąć sobie czytelników.

– Widocznie pan pisarz chciał powiedzieć coś oryginalnego, żeby zaistnieć i żeby mu się książka lepiej sprzedawała. Nawet ruskie trolle wiedzą, że najlepsza jest prawda pomieszana z fikcją, bo jak ktoś mówi jak wariat, to nikt nie chce go słuchać. Tymczasem jak się miesza prawdę z fikcją, jeszcze w tabloidowym stylu, to łatwo to sprzedać – wyjaśnił generał Polko.

Jak dodaje, sztuczne podgrzewanie atmosfery, która toczy się wokół wojny w Ukrainie, nikomu nie służy, choć na upartego można w pewnym sensie mówić o niej jako o wojnie światowej. Generał Polko podkreślił jednak, że wynika to z problemu z definiowaniem wojen hybrydowych.

Nie ma jednej definicji, która by nam mówiła, kiedy mamy wojnę światową. Oczywiście, że ta wojna wylała się już poza granice Ukrainy i myślenie, że dotyczy ona wyłącznie tych dwóch krajów, byłoby absurdem. Architektura bezpieczeństwa Europy, która budowana była przez dziesiątki lat, została zburzona i to widać, więc jest to w pewnym sensie wojna światowa. Ale to nie tak, że mamy jakieś punkty, które wypełniły się 24 lutego i oto nadeszła Takie przewidywania można włożyć między przepowiednie Baby Wangi (jasnowidzka, której radzi się m.in.Putin -red.) na 2023 rok...Gen. Roman Polkoo tym, czy naprawdę trwa już III wojna światowa

Trzeba dążyć do nowej, żelaznej kurtyny, która oddzieli Rosję

W rozmowie z naTemat gen. Roman Polko powiedział również o swoich przewidywaniach tego, jak dalej potoczy się konflikt na Ukrainie.

– To konflikt na długie lata. Trzeba dążyć do stworzenia nowej żelaznej kurtyny, żeby Rosja nie mogła niszczyć Ukrainy. Ile to potrwa, tego nie wiadomo, ale są duże szanse, że może w ciągu przyszłego roku liczyć na doprowadzenie do integralności terytorialnej Ukrainy i dalszego zablokowania Rosji w swoim obszarze – wyjaśnił doświadczony wojskowy.