"Marca" mocno doceniła sukces Biało-Czerwonych. Dwóch Polaków wśród najlepszych na MŚ
- Biało-Czerwoni już w środę zagrają mecz o awans do fazy pucharowej MŚ 2022
- Będzie to boiskowy pojedynek Roberta Lewandowskiego z Lionelem Messim
- Polska po dwóch meczach mundialu w Katarze jest liderem grupy C
Bezbarwny remis z Meksykiem (0:0) oraz wyciśnięte zwycięstwo nad Arabią Saudyjską (2:0). Dotychczasowe losy reprezentacji Polski podczas zmagań na mundialu w Katarze są całkiem sprzyjające. Biało-Czerwoni do ostatniej serii gier są w grze o awans do fazy pucharowej, w której polska kadra nie była od 1986 roku.
Trener Czesław Michniewicz postawił na solidną defensywę, która w dwóch pierwszych meczach nie dała się zaskoczyć. Polacy mają okrągłe zero po stronie straconych bramek, a dodatkowo dołożyli dwie zdobyte, których autorami są Piotr Zieliński i Robert Lewandowski.
"Marca" doceniła Lewandowskiego i Szczęsnego
Zwycięstwo nad Arabią Saudyjską rodziło się w bólach, ale ostateczna wygrana dała Polakom otwartą drogę do historycznego awansu. Na jakikolwiek znaczący sukces na mundialu Biało-Czerwoni czekają od 36 lat, czyli mowa o zupełnie innym sportowym pokoleniu.
Hiszpańska "Marca" tradycyjnie wskazała jedenastkę kolejki, która na dobre zakończyła się w poniedziałkowy wieczór. W drugiej serii gier dostrzeżono wygraną Polaków, wyróżniając dwójkę naszych reprezentantów. W składzie znaleźli się Wojciech Szczęsny oraz RL9.
"Marca" i jej skład drugiej kolejki fazy grupowej MŚ: Wojciech Szczęsny (Polska) – Jordi Alba (Hiszpania), Josko Gvardiol (Chorwacja), Harry Souttar (Australia), Ramin Rezajijan (Iran) – Bruno Fernandes (Portugalia), Casemiro (Brazylia), Antoine Griezmann (Francja) – Kylian Mbappe (Francja), Robert Lewandowski (Polska), Lionel Messi (Argentyna).
Tercet Messi-Lewandowski-Mbappe
Lewandowski w Katarze podróżuje od bandy do bandy. Jeszcze kilka dni temu dziennikarze włoskiej "La Gazzetta dello Sport" wskazywali, że "Lewy" zalicza się do najgorszego składu otwarcia turnieju. Przypomnijmy, że Lewandowski nie wykorzystał rzutu karnego w spotkaniu z Meksykiem. Wówczas RL9 trafił do grona, w którym nie zabrakło innych wielkich gwiazd. Obok Lewandowskiego byli tacy gracze jak Argentyńczyk Angel Di Maria, Serb Sergej Milinković-Savić, Urugwajczyk Luis Suarez czy Niemiec Thomas Müller.
Lewandowski przełamał jednak klątwę i zdobył przeciwko Saudyjczykom swojego pierwszego gola na mundialu w karierze. Świetnie spisał się również Szczęsny, który obronił rzut karny oraz dobitkę, ratując Biało-Czerwonych w kluczowym momencie spotkania.
Bramkarz Polaków może się popisać największą liczbą obronionych strzałów (9) w światło bramki spośród wszystkich golkiperów na MŚ 2022. To świetna statystyka, ale też kamyczek do ogródka polskiej defensywy. Tym bardziej że rośnie forma Lionela Messiego, który znalazł się w gronie wyborów, które opublikowała "Marca". W tercecie ofensywnym obok genialnego Argentyńczyka i "Lewego" jest jeszcze Francuz Kylian Mbappe.
Mecze Meksyk – Arabia Saudyjska oraz Polska – Argentyna zostaną rozegrane 30 listopada o godzinie 20:00 czasu polskiego, czyli równocześnie. Każdy może jeszcze awansować do 1/8 finału piłkarskich mistrzostw świata w Katarze, ale dwie z tych czterech ekip będą musiały pakować bagaże i wracać do domu po trzech meczach.