Śmiertelny wypadek na przejściu dla pieszych. Kierowca miał szyby całe w lodzie
"73-letnia kobieta w wyniku odniesionych obrażeń zmarła w szpitalu. Na miejscu zdarzenia drogowego pracowali policjanci z katowickiej drogówki, grupa dochodzeniowo-śledcza wraz z technikiem kryminalistyki oraz straż pożarna" – czytamy w komunikacie policji.
Na zdjęciach opublikowanych na stronie śląskiej policji wyraźnie widać, że kierowca ruszył w trasę, odpowiednio nie przygotowując do tego auta. 72-latek nie odszronił szyb, co mogło ograniczać widoczność.
Apel policji
"Pamiętajmy również o tym, że poranne przymrozki i śliska nawierzchnia wydłużają drogę hamowania. Zadbajmy również o to, aby szyby w naszym samochodzie były dokładnie odszronione. Niestety często zdarza się tak, że zaszronione są wszystkie szyby, a przednia jest odśnieżona tylko w niewielkiej części" – podkreślają policjanci.
Kierowca takiego pojazdu nie ma możliwości dostrzeżenia pieszego, nawet w pełnym świetle, nie widząc też dobrze innych pojazdów. Porusza się na wyczucie, zagrażając wszystkim uczestnikom ruchu drogowego. Często też podczas jazdy z takiego samochodu odpadają kawałki lodu czy śniegu upadając potem na jadące za nim pojazdy, powodując uszkodzenia szyb lub zmuszając kierujących do gwałtownego hamowania.
Policjanci apelują do wszystkich uczestników ruchu drogowego o zachowanie szczególnej ostrożności, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym, kiedy wcześnie zapada zmrok, a widoczność ze względu na panujące warunki atmosferyczne jest zdecydowanie gorsza. "Używanie elementów odblaskowych może nawet uratować życie, gdyż pieszy widoczny z daleka daje kierującemu samochodem czas na odpowiednią reakcję" – zaznaczono.