"Przyjechało pogotowie i zabrało go na SOR". Krawczyk junior nie pojawił się na rozprawie

redakcja naTemat
01 grudnia 2022, 06:33 • 1 minuta czytania
Sądowy spór o podział majątku Krzysztofa Krawczyk wciąż trwa. Na ostatniej rozprawie nie pojawił się jednak syn zmarłego artysty. Wszystko przez pogarszający się stan zdrowia. 49-latek ostatnio dostał ataku padaczki. – Przyjechało pogotowie i zabrało go na SOR – przekazał współzałożyciel Studia Integracji, w którym udzielał się Krawczyk junior.
Krawczyk junior podupadł na zdrowiu. Fot. Piotr Kamionka/REPORTER

Od śmierci legendy polskiej muzyki minął już ponad rok. Krzysztof Krawczyk zmarł 5 kwietnia 2021 r. Przez ostatnie miesiące nie gasły spory i kłótnie pomiędzy wdową po artyście i jego synem, Krzysztofem Igorem Krawczykiem. Przypomnijmy, że w październiku 2021 roku prawniczka reprezentująca syna piosenkarza, Krzysztofa Igora Krawczyka Juniora stwierdziła, że jeśli uda mu się udowodnić, że ojciec był w kiepskiej kondycji umysłowej przy spisywaniu ostatniej woli, to może być to dla niego furtką do otrzymania połowy majątku.

"Mój klient podjął taką decyzję, gdyż na jaw wyszły istotne okoliczności związane ze stanem zdrowia jego ojca z ostatniego okresu jego życia" – przekazała. "W tego typu sprawach opiniowanie przez biegłych lekarzy specjalistów najczęściej jest konieczne" – tłumaczyła. Zdawało się, że sprawy związane z majątkiem po artyście (ma wynosić ok. 3 mln zł) są już rozwiązane. Według zapisków ostatniej woli wokalisty, jego jedyną spadkobierczynią jest ostatnia żona, Ewa Krawczyk. To jednak nie koniec sprawy, bo Krawczyk junior nie zamierza odpuścić.

Krawczyk junior w złym stanie. Nie przyszedł na rozprawę o spadek po ojcu

W sądzie zajmują się tym już od ponad roku. Przez ten czas odbyło się kilka rozpraw. Na każdej pojawiał się Krawczyk junior. Na ostatniej (30 listopada) jednak go zabrakło. Co się stało?

Okazuje się, że ze zdrowiem 49-latka nie jest najlepiej. - Krzysiu już od kilku tygodni czuje się gorzej, ostatnio nawet nie przychodzi na zajęcia do Studia Integracyjnego. Kilkanaście dni temu dostał ataku padaczki w tramwaju. Przyjechało pogotowie i zabrało go na SOR - powiedział "Faktowi" Zbigniew Rabiński współzałożyciel Studia Integracji, w którym junior się udzielał.

Lekarze kazali mu ograniczyć stres. – Lekarz Krzysia zabronił mu do końca roku kontaktów z mediami, osobami, które powodują u niego stres. Zabronił mu też występów i koncertowania. Ma teraz skupić się na sobie i się wyciszyć. On jest bardzo emocjonalny i wszystko bardzo przeżywa. A udział w procesie to dla niego zbyt duże emocje. Lekarz mu to odradził, bo to jest dla niego za duże zagrożenie - zdradził Rabiński.

Przypomnijmy, że Krawczyk junior jest owocem związku piosenkarza z Haliną Żytkowiak. Wiadomo, że sam nie dysponuje bowiem zapleczem finansowym i podobno nie jest w stanie podjąć pracy. Wszystko przez padaczkę pourazową. Kiedy był nastolatkiem, uczestniczył w wypadku samochodowym. W aucie jechała też wtedy jego macocha i ojciec.