"Oczywiście, że je zlikwidujemy na sto procent". Putin wygraża Ukrainie ws. Patriotów
- Za mniej niż dwa miesiące minie rok od ataku Rosji na Ukrainę. W tym czasie Kijów otrzymał od Zachodu olbrzymią pomoc militarną
- W tym tygodniu USA postanowiły wesprzeć Ukrainę także systemami Patriot
- Ta decyzja ewidentnie nie podoba się na Kremlu. W niedzielę Władimir Putin odgrażał się, że zniszczy te systemy, jeśli dotrą do Ukrainy
- Rosja zniszczy systemy obrony powietrznej Patriot, jeśli USA dostarczą je Ukrainie - powiedział w niedzielę w telewizji Rossija 1 Władimir Putin. Jak dodał, "oczywiście, że je zlikwidujemy na sto procent".
Putin zapowiada zniszczenie Patriotów w Ukrainie
Prezydent Rosji powiedział także, że Ukraina na razie nie ma tych systemów. Przypomnijmy, że dopiero w tym tygodniu USA zapowiedziały, iż trafią one do Ukrainy.
Putin już kilka dni wcześniej wyrażał się pogardliwie o Patriotach. – Jeśli chodzi o Patrioty, to jest to dość stary system i nie działa tak dobrze, jak nasz S-300 – stwierdził.
Prezydent Rosji uważa też, że decyzja o przekazaniu Patriotów Ukrainie to "strata czasu" i przedłużanie konfliktu. – Będziemy dążyć do zakończenia tego konfliktu, a im szybciej, tym lepiej oczywiście – stwierdził wówczas.
W niedzielnym wywiadzie Putin mówił jednak, że Rosja jest gotowa "negocjować" ze wszystkimi stronami "zaangażowanymi" w konflikt w Ukrainie. Dodał przy tym, że to Zachód odmawia rozpoczęcia rozmów.
Nie jest to prawda. Pod koniec lutego 2023 roku władze Ukrainy zamierzają przedstawić swoją propozycję pokojową w wojnie z Rosją. 24 lutego 2022 roku Rosjanie zaatakowali Ukrainę. Jak donosił w tym tygodniu "WSJ", będzie to rozwinięcie wcześniejszej 10-punktowej "formuły pokoju" ze szczytu na Bali.
Zawiera ona m.in. bezpieczeństwo jądrowe, żywnościowe i energetyczne, uwolnienie wszystkich jeńców, przywrócenie integralności terytorialnej Ukrainy i zakończenie działań bojowych oraz wycofanie rosyjskich wojsk z Ukrainy. A na to Rosjanie nie chcą przystać.
Jaką pomoc ogłosiły ostatnio USA dla Ukrainy?
Przypomnijmy, że administracja Joe Bidena ogłosiła w środę, iż przekaże Ukrainie pomoc wojskową w wysokości 1,85 miliarda dolarów. Pomoc ogłoszono tuż przed spotkaniem Joe Bidena z Wołodymyrem Zełenskim, który wówczas opuścił Ukrainę po raz pierwszy od lutego. W czwartek polityk wrócił do kraju.
"Pakiet obejmuje pierwszy w historii transfer na Ukrainę systemu obrony przeciwrakietowej Patriot i zestawów naprowadzania Joint Direct Attack Amunicji" – przekazała wówczas dziennikarka "Politico", Lara Seligman. Później zostało to potwierdzone przez władze USA.
Z komunikatu Białego Domu wynikało, że pakiet obejmuje także 850 milionów dolarów dofinansowania w ramach Inicjatywy Wspierania Bezpieczeństwa Ukrainy.