Wymowne życzenia noworoczne Putina. Otrzymał je tylko jeden przywódca państwa UE

• Władimir Putin złożył życzenia świąteczne wybranym prezydentom państw
• Viktor Orbán mógł liczyć na życzenia jako jedyny z przywódców państw UE
• To kolejny dowód na głęboką sympatię między przywódcami Węgier i Rosji

Viktor Orbán dostał życzenia od Putina

Kreml w obszernym komunikacie wylicza, które z państw mogły cieszyć się z życzeń wysłanych przez prezydenta Rosji. Wśród nich wymieniają Chiny, Indie, Brazylię, Syrię, czy Nikaraguę. Na liście znaleźli się przede wszystkim przywódcy krajów najbliżej współpracujących z Rosją, jak te należące do Wspólnoty Niepodległych Państw. Wśród nich lider Białorusi, Armenii, Azerbejdżanu, Kazachstanu, Kirgistanu, Tadżykistanu, Uzbekistanu i Turkmenistanu.

Poza Białorusią prezydent Rosji wysłał życzenia tylko do dwóch europejskich krajów. Otrzymał je od Putina prezydent Serbii Aleksander Vucić, a także jako jedyny przywódca kraju w Unii Europejskiej Viktor Orbán.

Władimir Putin zwrócił się także do liderów nieuznawanych międzynarodowo samozwańczych republik położonych w granicach Gruzji, jak Abchazja i Osetia Południowa, które są popierane przez Moskwę.

Co więcej, na życzenia od prezydenta mogli liczyć także niektórzy byli przywódcy, a wśród nich były kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder, były premier Włoch Silvio Berlusconi i były prezydent Kazachstanu Nursułtan Nazarbajew. W odpowiedzi amerykańska ambasada w Warszawie zamieściła w sieci ubiegłoroczne życzenia Władimira Putina na rok 2022 r.

- Władymir Putin życzył swoim obywatelom pomyślności w nadchodzącym roku, obiecując lepszą jakość życia i osiągnięcie strategicznych celów. Dwa miesiące później zdecydował się skazać Ukrainę na potworne cierpienia, a własny naród na kryzys gospodarczy i izolację - napisali na Facebooku.

Viktor Orbán stały przyjaciel Rosji

Prezydent Węgier nie od dziś znany jest jako sprzymierzeniec Władimira Putina. Gdy tylko Viktor Orbán wygrał w wyborach parlamentarnych na Węgrzech, prezydent Rosji wyraził nadzieję na dalsze budowanie więzi i pogratulował mu kariery politycznej.

Gdy prezydent Rosji cierpiał z powodu nakładanych na niego sankcji, Viktor Orbán wyraźnie się im sprzeciwiał. Warto podkreślić, że od początku wojny polityk odmawiał udzielania wsparcia Ukrainie, jednak raczej stał na uboczu, gdy debatowano nad wprowadzeniem restrykcji.

– Unia Europejska powinna znieść swoje sankcje wobec Rosji. Zaszkodziły gospodarce Europy bardziej niż Rosji, a ich wycofanie poskromiłoby inflację i zmniejszyło ryzyko recesji – mówił w obronie Rosji Orbán.

Poza tym prezydent Węgier wspierał Putina także poprzez zablokowanie porozumienia w sprawie pakietu pomocowego dla Ukrainy w wysokości 18 miliardów euro, zmuszając tym samym Komisję Europejską i inne kraje UE do poszukiwania alternatywnego rozwiązania, które zapewni Kijowowi uzyskanie potrzebnych funduszy.