Marianna Schreiber pójdzie do wojska? Żona ministra z PiS pochwaliła się decyzją

Natalia Kamińska
06 stycznia 2023, 20:27 • 1 minuta czytania
W grudniu żona ministra z PiS Łukasza Schreibera Marianna informowała, że ma zamiar zgłosić się do wojska. W tym celu udała się do WCR Warszawa-Mokotów. Wiadomo już, czy trafi na szkolenie.
Marianna Schreiber idzie do wojska. Fot. Marianna Schreiber/Twitter

W grudniu w Polsce było duże zamieszanie wokół doniesień o planowanym wezwaniu 200 tys. osób na ćwiczenia wojskowe. Do dyskusji włączyła się wówczas Marianna Schreiber. Żona ministra z PiS zaskoczyła swoim wpisem. "Rozmawiałam z Panią z WCR Warszawa-Mokotów. Około godz. 13:30 jestem umówiona na złożenie dokumentów i rozmowę" – ogłosiła wtedy na Twitterze. "Zaraz będę w WCR Warszawa Mokotów. Za godzinę powinnam wiedzieć, jakie będą wobec mnie plany" – dodała. W ostatnich dniach poinformowała, co dalej z jej powołaniem do wojska.

Marianna Schreiber idzie do wojska

Schreiber przekazała w środę, że po siedmiu godzinach badań opuściła wojskowe centrum rekrutacji. Kolejnego dnia pokazała dokumenty, z których wynika, że została powołana.

"Powołuję panią Schreiber Mariannę do pełnienia dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej w okresie od dnia 20.02.2023 roku na pełny okres pełnienia służby. Termin stawiennictwa: 20.02.2023" – czytamy w piśmie, które pokazała na Twitterze.

– Wczoraj odbyłam około siedmiogodzinne badania w Wojskowym Centrum Rekrutacji na Mokotowie, a na Ochocie badania psychologiczne. 20 lutego będę wyjeżdżała na 28-dniowe skoszarowane szkolenie, mam nadzieję, że je przeżyję – mówiła ponadto w wideo zamieszczonym na Twitterze.

Schreibera nie kończy jednak swojego projektu politycznego. – Chciałam wam przekazać, żebyście się nie martwili, jeżeli chodzi o politykę, o partię "Mam Dość 2023" – dodała.

Dodajmy również, że Marianna Schreiber, która prywatnie jest żoną polityka Prawa i Sprawiedliwości i ministra w Kancelarii Premiera – Łukasza Schreibera, jakiś czas temu założyła własną partię, którą nazwano "Mam Dość 2023". – Nie jestem agentką PiS–u, nie jestem po to, by rozbijać głosy opozycji, mam za dużo do stracenia – mówiła w kwietniu 2022 roku w rozmowie z Anną Dryjańską w naTemat. Jednak na początku września Schreiber zaskoczyła, publikując na Twitterze wpis, w którym wymieniła i zachwalała "osiągnięcia" partii rządzącej. Zaznaczyła m.in., że PiS "uporządkował sprawy reparacji" i "ciężko pracuje nad sytuacją Odry".

Na politycznej działalności Schreiber jednak nie poprzestała. Na początku października wrzuciła do sieci piosenkę, w której rapuje. W teledysku widzimy, jak przechadza się po osiedlu, zbiera śmieci czy wygina się na trzepaku.

– Oburzeni i zmartwieni, swoje wycierpieli. Szarzy ludzie, nie elity, zaniepokojeni – zaczyna się kawałek Schreiber. Stwierdza w nim, że "jeśli nie poprzesz opozycji, to cię wyklinają". – Zasięgi i lajki, jeszcze wierzysz, tak na serio, w te bajki? – pytała także w tym utworze.