Tytus Skiba w "Dzień Dobry TVN" opowiedział o coming oucie. "Wiem, kim jestem od dość dawna"

Kamil Frątczak
10 stycznia 2023, 15:27 • 1 minuta czytania
Ubiegły rok był pełen zaskoczeń i niezapowiedzianych zwrotów akcji. Pod koniec 2022 roku Tytus Skiba dokonał coming outu i publicznie na łamach magazynu "Replika" wyznał, że jest biseksualny. Pomimo tego, że spotkał się z wieloma odmiennymi opiniami, nadal przekonuje, że biseksualność istnieje. Syn lidera grupy Big Cyc opowiedział, z jakimi reakcjami się spotkał i dlaczego najpierw otworzył się przed mamą.
Tytus Skiba gościem "Dzień Dobry TVN". Przekonuje, że biseksualizm istnieje Fot. instagram.com / @tytusdanziger

25-letni Tytus Skiba ma muzyczną smykałkę po ojcu. Jest liderem punkowego zespołu Danziger. Młody mężczyzna pojawił się na okładce listopadowego numeru magazynu "Replika". Tam dokonał coming outu. Powiedział, że od zawsze czuł pociąg seksualny zarówno do kobiet, jak i mężczyzn. Przyznał, że niestety spotkał się z homofobicznymi zachowaniami.

"Od dawna mam jedno credo – jeśli ktokolwiek zapyta mnie o moją orientację, to zawsze odpowiem zgodnie z prawdą" – powiedział.

"Jestem biseksualny i tego nie ukrywam. Nie widzę powodów, dla których miałaby to być tajemnica. A wręcz na odwrót – ukrywanie tego może chyba wiele w życiu zepsuć" – stwierdził.

Czytaj także: Skiba odniósł się do coming outu syna. Przyznał, że nie był idealnym ojcem

Tytus Skiba gościem "Dzień Dobry TVN". Przekonuje, że biseksualność istnieje

Miesiąc później syn Krzysztofa Skiby otrzymał zaproszenie do "Dzień Dobry TVN", gdzie opowiedział zdecydowanie więcej na temat reakcji ludzi, którzy dowiedzieli się o jego orientacji. Młody muzyk przyznał, że z brakiem zrozumienia spotkał się nawet ze strony osób należących do społeczności LGBTQ+.

W pierwszej kolejności o orientacji Skiby dowiedziała się jego mama. W trakcie wywiadu przyznał, że rodzicielka zareagowała najlepiej jak mogła. Pomimo tego, że zapewniła syna o tym, że w pełni go akceptuje, ciężko było mu powiedzieć prawdę na swój temat, a nawet ukrywał przed nią przez pewien czas, że ma partnera.

Wcześniej udawaliśmy kolegów, tak jak niestety wiele par. To jest przykre. Mimo że z ust mamy nigdy nie słyszałem niczego homofobicznego, to jednak bardzo bałem się i tego coming outu. To chyba sporo mówi. Miałem bezpieczne, komfortowe warunki, żeby dokonać coming outu, a mimo tego był we mnie ogromny strach.Krzysztof Skiba"Dzień Dobry TVN"

Z powodu wszechogarniającej nasze społeczeństwo homofobii, Skiba przez długi czas borykał się z problemem samoakceptacji i poczucia własnej wartości. 25-letni mężczyzna wielokrotnie podkreślił, że wokół biseksualności urosła spora górka mitów, które mijają się z prawdą. Zdarzały się nawet sytuacje wmawiania mu, że jest gejem.

"Wielokrotnie słyszałem: jesteś biseksualny, to znaczy, że jesteś niezdecydowany. Wiem, kim jestem od dość dawna. Zresztą kwestia decyzji nie ma tu znaczenia, bo orientacji się nie wybiera. Zetknąłem się z teoriami, że biseksualizm nie istnieje, nawet w środowisku osób LGBT. Parę osób mówiło mi: nie, to niemożliwe, nie jesteś biseksualny, jesteś po prostu gejem" – zdradził Skiba w rozmowie z Dorotą Wellman i Marcinem Prokopem.

Syn Krzysztofa Skiby w trakcie wywiadu opowiedział o tym, że najpierw dokonał coming outu przed mamą i to właśnie ją poprosił, by przekazała tę informację ojcu. Podkreślił, że miał świadomość, że jego ojciec jest tolerancyjny i otwarty, ale nie miał z nim aż tak bliskich relacji i obawiał się jak zareaguje. Tym samym wspomniał, że jego rodzina jest dla niego ogromnym wsparciem.

"To jest najważniejsze, żeby wspierała nas rodzina, najbliższe otoczenie" – podsumował Tytus Skiba.