Co jeśli Rosja poniesie klęskę? Kadyrow straszy: Naciśniemy przycisk i "Salam alejkum"

redakcja naTemat
17 stycznia 2023, 15:27 • 1 minuta czytania
Czeczeński dyktator Ramzan Kadyrow w propagandowym wystąpieniu dywagował, co by było, gdyby Rosja poniosła klęskę na froncie. Jak stwierdził, wtedy "rozwiązaniem" byłoby użycie broni atomowej. – Rosja nigdy nie pozwoli sobie przegrać bitwy. Naciśniemy przycisk i "Salam alejkum" – mówił. Dodał też: – Po co nam świat bez Rosji? Zgińmy wszyscy.
Ramzan Kadyrow screen: Anton Heraszczenko, Twitter

Ramzan Kadyrow, radykalny przywódca Republiki Czeczeńskiej, nazywany też "pierwszym człowiekiem Putina", regularnie zabiera głos na temat wojny w Ukrainie. Oprócz dowodzenia "kadyrowcami" – słynącymi z brutalności bojownikami, którzy walczą w Ukrainie z nadania Kremla, w kolejnych, propagandowych wystąpieniach regularnie nawołuje też do mordów i odnosi się do użycia taktycznej broni atomowej.

Czytaj też: Rodzina królewska Ramazana Kadyrowa – obrzydliwie bogaci psychofani Putina

Kadyrow znów straszy. "Naciśniemy przycisk i 'Salam Alejkum'"

Tym razem fragment wystąpienia czeczeńskiego przywódcy opublikował w swoich mediach społecznościowych Anton Heraszczenko, doradca ukraińskiego ministra spraw wewnętrznych.

"Rosja nigdy nie pozwoli sobie przegrać bitwy. Naciśniemy przycisk i "Salam alejkum" [powitanie muzułmańskie, znaczące dosłownie "pokój z wami" - red.]!"'– mówi wesoło Kadyrow i dodaje, że Rosjanie pójdą do nieba, reszta świata – do piekła" – zrelacjonował słowa czeczeńskiego dyktatora ukraiński polityk.

Przycisk, o którym wspomina Kadyrow, ma oczywiście symbolizować użycie broni atomowej (choć, o czym wielokrotnie przypominają media, jej użycie nie jest tak proste, a włączniki znajdują się w tzw. atomowych walizkach)

Na nagraniu, które zamieścił Hereszczenko, słychać także, jak Kadyrow mówi, że "Rosja jest wspaniałym nuklearnym państwem". – Tak jak powiedział nasz prezydent, po co nam świat bez Rosji? Dlaczego te łajdaki mogłyby żyć, jeśli my nie będziemy żyli? Więc zgińmy wszyscy. Wtedy my pójdziemy do nieba, a oni do piekła – opowiada dalej.

Kadyrow regularnie zamieszcza też swoje przemyślenia na temat wojny w Ukrainie na swoim kanale na Telegramie. Propaguje też propagandową tezę Kremla, że wojna w Ukrainie jest w rzeczywistości wojną toczoną przez Rosję na "zaproszenie NATO. Ostatnio napisał m.in., że Rosja jest w stanie oprzeć się "nie tylko całemu NATO, ale i nawet całemu światu").

Czytaj też: To zmieniło losy wojny w Ukrainie. Wiadomo, o czym rozmawiał Zełenski z szefem CIA

Wojna w Ukrainie. Zakończyło się poszukiwanie żywych pod gruzami bloku w Dnieprze

We wtorek w południe zakończono akcję ratunkową, która trwała nieprzerwanie od weekendowego ataku sił rosyjskich na blok mieszkalny w Dnieprze. Zginęło w nim 44 cywilów, w tym pięcioro dzieci. Rannych jest 79 osób, w tym 16 dzieci. Kancelaria prezydenta Wołodymyra Zełenskiego podała, że w ostrzale zniszczono ponad 200 mieszkań, których mieszkańcy musieli zostać przesiedleni.

Po zdarzeniu media obiegło m.in. symboliczne Anastazji, mieszkanki wieżowca, która cudem przeżyła ostrzał:

Czytaj też: Relacja ocalałej 23-latki w wyniku ataku rakietowego w Dnieprze. "Spadły na mnie drzwi"

Najbardziej niespokojnie jest nadal na wschodzie kraju, trwają m.in. intensywne walki z w rejonach Bachmutu i Sołedaru.