Mata odebrał nagrodę i zażartował z wyroku sądu. "Pana operatora chyba znam"
- Mata pojawił się na gali Bestsellery Empiku, a tego samego dnia rano był jeszcze na sali sądowej, gdzie usłyszał pozytywny dla siebie wyrok
- Odbierając statuetkę, zażartował, że kojarzy pana operatora i zapytał, czy ten nie nagrywał jego rozprawy sądowej
- Poza tym skupił się głównie na tym, że jego kolega ma urodziny i podziękował fanom
Mata odbiera statuetkę i świętuje wyrok sądu
Michał Matczak znany jako Mata triumfował w kategorii MUZYKA "Live", a odbierając nagrodę ze sceny, wygłosił płomienną przemowę, w której zwrócił się do operatora kamery, by podkreślić na wizji, że dziś odbyła się rozprawa sądowa o posiadanie marihuany.
– O, a pana operatora to ja chyba znam... Pan nie nagrywał może dzisiaj rano mojej rozprawie w sądzie? Nie? Podobna kamera... – powiedział. Było to odwołanie do tego, że tego samego dnia rano Matczak musiał stawić się w sądzie, gdzie usłyszał wyrok, którym okazało się umorzenie sprawy.
Przypomnijmy, że w czerwcu media obiegła informacja, że Prokuratura Rejonowa Warszawa-Mokotów skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko raperowi. Chodziło o posiadanie przez Michała Matczaka "środka odurzającego w postaci ziela konopi innych niż włókniste, o łącznej wadze 1,45 grama netto". Swój "sukces" Mata świętował więc na tegorocznej gali Bestsellery Empiku, na której to pojawił się w odważnej stylizacji. W przemówieniu podziękował też swoim fanom i złożył życzenia urodzinowe swojemu przyjacielowi.
– Ja ogólnie dziękuję, no co mogę powiedzieć, jestem szczęśliwy, wygrałem dzisiaj rozprawę, teraz wygrałem nagrodę, mój przyjaciel ma dzisiaj urodziny. Sto lat, Tadeo. Dziękuję fanom, dziękuję organizatorom. Trasa była wspaniała, dzięki za wszystkie rekwizyty, które rzucaliście na scenę – mówił.
Mata za legalizacją marihuany
Co ciekawe, na gali Bestsellery Empiku 2021 Mata także miał okazję mówić o swoim zatrzymaniu w związku z posiadaniem nielegalnych substancji. Idol młodzieży zdementował wtedy plotki, jakoby jego aresztowanie miało związek z jakąkolwiek akcją promocyjną. – Po prostu byłem w pracy, ciężki dzień. Po pracy pojechałem z kolegą na piłkę i trochę się wyluzować i złapali nas panowie policjanci – opowiadał.
– Ja uważam, że marihuana, no cała Polska jest w niej zakochana. I chciałem ogłosić wszem i wobec, że ja w związku z tą sytuacją i tym, co zrobiły media, (...), chcę rozpocząć walkę o depenalizację tego narkotyku (red. rezygnacja z karania określonego typu czynu) – zapowiedział. I się zaczęło.
Nagrodę publiczności Mata otrzymał do rąk pod koniec uroczystości. Po jego przemówieniu na zakończenie prowadzący show Marcin Prokop dodał, że "wierzymy, iż w tej kulturalnej przestrzeni jest miejsce dla każdego, niezależnie od tego, jakie rozrywki preferuje".