Tomasz Jakubiak zbiera pieniądze na dalsze leczenie.
Tomasz Jakubiak zbiera pieniądze na dalsze leczenie. Fot. YouTube / TVN
Reklama.

Przypomnijmy, że były juror "MasterChefa" w ubiegłym roku bardzo schudł, co zauważyli jego fani i zaczęli dopytywać, czy wszystko u niego w porządku. W końcu 40-latek postanowił wyjawić prawdę. Okazało się, że choruje na raka jelit i dwunastnicy. Z czasem guzy zaczęły rozprzestrzeniać się po jego ciele, przejęły część kręgosłupa i nogi.

Tomasz Jakubiak przeżywał ogromny ból. Dodatkowo nie mógł się normalnie odżywiać. Założono mu specjalną sondę, przez którą jest dokarmiany. Po serii chemioterapii w polskim szpitalu ruszył do Izraela. Z pierwszej zbiórki pieniędzy w internecie uzbierał ponad 1 mln zł. Za granicą przebadano go na nowo i "podano nowy protokół chemii". Po powrocie z Izraela jego stan zaczął się poprawiać.

Jakubiak zbiera na dalsze leczenie

Niestety 10 kwietnia media obiegły smutne wieści. Choroba kucharza nagle zawróciła i jego stan mocno się pogorszył. Uruchomiono więc nową zrzutkę. Na ten moment Jakubiaka wsparło ponad 3 700 osób. "Na liczniku" jest blisko 600 tys. zł.

logo
Fot. szczytnycel.pl

– Cześć, moje kochane głodomory. Jak widzicie, moja choroba trochę zakręciła i się okazało, że musiałem jak najszybciej jechać na dalsze leczenie, które odbywa się w Atenach. Jakby mało było tego wszystkiego, to jeszcze okazało się, że mam wodę w płucach, więc w ostatniej chwili musiałem zrezygnować z samolotu i pojechać karetką 2,5 tys. km. Nagrywam ten filmik, ponieważ muszę ruszyć z kolejną zbiórką, bo nie chcę zostać w Grecji, sami wiecie z jakiego powodu. Będę wdzięczny za pomoc – mówił Tomasz Jakubiak na nowym nagraniu.

Wyjaśnił, że link do zbiórki jest już na jego instagramowym koncie w bio pod nazwą "aktualna zbiórka na walkę z chorobą". Kucharz może liczyć na wsparcie ze strony rzeszy swoich fanów, bliskich osób z rodziny (w tym żony Anastazji) oraz wielu osób z branży show-biznesowej.