Czarnoskóry aktor mógł zagrać Joela w "The Last of Us". Miał powód, by odrzucić rolę
- Kto miał zagrać Joela Millera w serialu "The Last of Us"?
- Okazuje się, że rolę bohatera gry Naughty Dog zaproponowano m.in. zdobywcy Oscara za "Green Book" i "Moonlight"
- Mahershala Ali zrezygnował najpewniej ze względu na rolę w produkcji MCU
- Twórcy myśleli też o Matthew McConaugheyu
"The Last of Us" to niezaprzeczalny hit HBO Max we współpracy z twórcą gry o tym samym tytule, czyli Naughty Dog. Serial opowiada o pandemii grzyba z rodzaju Cordyceps, która pustoszy Stany Zjednoczone. Historia skupia się przede wszystkim na losach Joela i nastoletniej Ellie, którzy podróżują po kraju w poszukiwaniu leku na zarazę.
"'The Last of Us' powinien robić za przykład tego, jak należy podchodzić do adaptacji. Zmiany, zmianami, ale sztuką jest to, by nie zapominać o przesłaniu, jakie niesie ze sobą dzieło.
Serial o Joelu i Ellie nie powtórzy raczej losów "The Walking Dead", które z sezonu na sezon traciło coraz więcej odbiorców. (...) Czekamy teraz na finał, po którym będziemy zbierać szczęki z podłogi" – pisaliśmy po przedpremierowym seansie wszystkich 9 odcinków.
Kto miał zagrać Joela w "The Last of Us"?
Rozmowy na temat możliwego odtwórcy Joela Millera w serialowej adaptacji "The Last of Us", które trwały przynajmniej od 2020 roku aż do obsadzenia Pedro Pascala w tej roli, były dość burzliwe. Na jednego z pierwszych aktorów, którzy mogli wcielić się w bohatera gry, typowano Mahershalę Aliego, zdobywcę Oscarów za "Moonlight" (2016 rok) i "Green Book" (2018 rok).
Jego "kandydatura" spotkała się z hejtem w sieci. Niektórym internautom i fanom oryginału nie spodobał się fakt, że laureat nagrody Akademii Filmowej jest Afroamerykaninem. Choć w grze Joel był biały, zdaniem obrońców Aliego zmiana koloru skóry bohatera nie miałaby znaczenia w adaptacji. "Nie o to chodzi w 'The Last of Us" – mogliśmy przeczytać w dyskusjach na Twitterze.
Internauci uważają, że jednym z prawdopodobnych powodów rezygnacji Aliego z roli Joela była właśnie fala rasizmu, jaka wylała się w mediach społecznościowych. Drugą przyczyną jego odejścia mogło być obsadzenie go w roli półwampira Blade'a w nadchodzącym filmie Marvel Cinematic Universe.
Jakby tego brakowało, o angaż w produkcji HBO Max walczył podobno gwiazdor "Interstellara" i serialu "Detektyw" - Matthew McConaughey.
4. odcinek "The Last of Us" - co kryje się pod ziemią w Kansas City?
W 4. odcinku "The Last of Us" zatytułowanym "Weź mnie za rękę" ("Please Hold My Hand") mogliśmy poznać nową frakcję, która po FEDRZE przejęła kontrolę nad Kansas City. Łowcom, bo tak nazywa się grupa, przewodzi bezwzględna Kathleen (Melanie Lynskey z "Yellowjackets"), która za wszelką cenę chce schwytać Henry'ego Burrella i jego młodszego brata. Mężczyzna ukrywa się od czasu wygranego przez Łowców przewrotu.
Kathleen – zaślepiona chęcią odnalezienia mężczyzny – przymyka oko na fakt, że zarażeni grzybem Cordyceps znaleźli nowy sposób, by przedostać się do miasta. Współpracownicy pokazują jej wyrwę w ziemi, która porusza się tak, jakby oddychała.
W tunelach pod ziemią grasuje najpewniej horda zainfekowanych, w tym zupełnie nowych dla widzów serialu wrogów - Purchlaków. Purchlaki reprezentują ostatnie stadium infekcji i są o wiele większe oraz groźniejsze od Klikaczy.