Sąd nie zgodził się na areszt dla byłego męża Dody. Prokurator zaskarży decyzję
- Emil S. został zatrzymany we wtorek, 7 lutego, na polecenie Prokuratury Okręgowej w Warszawie
- Mężczyźnie zostały przedstawione zarzuty związane z działaniem na szkodę wierzycieli spółki zajmującej się produkcją filmową
- W czwartek (9 lutego) przekazano, że były mąż Dody nie trafi do aresztu. Prokuratura zaskarży decyzję sądu
Sąd nie zgodził się na aresztowanie Emila S. Prokurator zaskarży decyzję
W czwartek (9 lutego) Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa w Warszawie nie uwzględnił wniosku Prokuratury Okręgowej w Warszawie o zastosowanie tymczasowego aresztowania byłego małżonka słynnej wokalistki.
Przypomnijmy, że Emil S. jest jednym z producentów jednego z największych kinowych przebojów 2022 roku - filmu "Dziewczyny z Dubaju". To właśnie ta produkcja została nagrodzona podczas gali Bestsellery Empiku 2022.
– Sąd uznał, że spełnione są przesłanki do stosowania środków zapobiegawczych w szczególności, że istnieje duże prawdopodobieństwo popełnienia przez podejrzanego zarzucanych mu czynów – przekazała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz.
Prokurator nadmieniła, że wobec mężczyzny cały czas stosowane są wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego w wysokości 4,5 miliona złotych, dozoru policji, jak również zakazu opuszczenia kraju.
– Jednak tok prowadzonego postępowania przygotowawczego w ocenie prokuratury wymaga, aby wobec podejrzanego zostało zastosowane tymczasowe aresztowanie. Dlatego też prokurator niezwłocznie zaskarży wydaną decyzję – zapowiedziała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Za co Emil S. został ponownie zatrzymany?
Przypomnijmy, że 7 lutego na polecenie Prokuratury Okręgowej w Warszawie doszło do zatrzymania producenta. Miało związek ze śledztwem dotyczącym działania na szkodę wierzycieli spółki zajmującej się produkcją filmową.
W środę mężczyzna został doprowadzony do Prokuratury Okręgowej w Warszawie. – Podejrzany Emil S. usłyszał dodatkowych 50 zarzutów obejmujących głównie przestępstwa przywłaszczenia powierzonego mienia w postaci środków pieniężnych w łącznej kwocie około 4,7 miliona złotych przeznaczonych na produkcję filmu – informowała Skrzyniarz.
– Z ustaleń śledztwa wynika, że Emil. S. działając jako prezes spółki, pomimo zawartych umów inwestycyjnych o finansowanie produkcji filmowej oraz upływu zawartych w umowach terminów, nie wyprodukował i nie wprowadził do dystrybucji dzieła filmowego, a środków pieniężnych nie zwrócił inwestorom, lecz przetransferował na rachunek bankowy spółki maltańskiej – tłumaczyła rzeczniczka.
Oznajmiła, że dodatkowe zarzuty obejmują działalność przestępczą mężczyzny dokonaną na szkodę ponad 40 osób. Ponadto były mąż Dody usłyszał zarzut działania w celu udaremnienia wykonania postanowienia sądu o ogłoszeniu upadłości spółki poprzez uszczuplenie zaspokojenia wierzycieli.
– Materiał dowodowy wskazuje, że w tym celu podejrzany zawarł w imieniu spółki maltańskiej umowę o dystrybucję zagraniczną filmu, a następnie przyjął kwotę około 78 tysięcy złotych z tytułu zapłaty za licencję filmu, których to pieniędzy nie rozliczył z syndykiem masy upadłości spółki – oznajmiła Skrzyniarz.