Do Polski sunie antycyklon Feuka. Jest też pierwsza prognoza IMGW na wiosnę 2023
- W najbliższym czasie Polskę czeka gwałtowne ocieplenie. Temperatura może wynosić maksymalnie na początku tygodnia nawet 12 stopni Celsjusza
- IMGW opublikował też wstępną, eksperymentalna prognozę pogody na wiosnę 2023
Jednak ocieplenie nie będzie oznaczać, że w Polsce nie będzie chmur i deszczu. Opady mają pojawić się w poniedziałek 13 lutego głównie na wschodzie, południu i północnym wschodzie kraju.
Temperatura będzie już znacznie wyższa niż ostatnio. W poniedziałek ma być 4-10 stopni Celsjusza. Maksymalna temperatura powinna być nawet wyższa – około 12 stopni Celsjusza. W nocy lokalnie mogą jednak pojawić się przymrozki. Jak przewiduje Tomasz Wasilewski z TVN Meteo, na wschodzie na początku tygodnia ma być jednak nieco chłodniej. Typowo wiosenna aura będzie na zachodzie Polski.
– Stąd będzie wynikać też spora różnica temperatury pomiędzy zachodem a wschodem naszego kraju. Zachód może być wiosenny w przyszłym tygodniu z temperaturą do 12 stopni, natomiast na wschodzie będzie trochę chłodniej – przekazał synoptyk TVN Meteo.
Prognoza pogody na wiosnę 2023
IMGW przygotował wstępną, eksperymentalna prognozę pogody na wiosnę 2023. W marcu ma być pod względem temperatury tak, jak w czasie normy wieloletniej. Podobnie ma być z sumą opadów. Będzie zbliżona do tej z lat 1999-2020. Kwiecień 2023 zapowiada się nieco inaczej. Temperatura będzie co prawda podobna, jak w zakresie normy wieloletniej z lat 1999-2020. Opady mają być jednak większe, niż wskazuje norma.
Przewidywania na maj 2023 są podobne jak na marzec. Zarówno średnia temperatura, jak i suma opadów będzie zbliżona do normy wieloletniej dla tego miesiąca z lat 1999-2020. Za to w czerwcu 2023 temperatura będzie wyższa, niż na to wskazuje norma wieloletnia. Opady będą zaś zbliżone do średnich wielkości.
Prognoza pogody: wzrost nawet o 30 stopni Celsjusza
Obecnie w całej Polsce następuje gwałtowne ocieplenie. "Temperatury w wielu regionach Polski osiągały będą plus dziesięć stopni, więc w ciągu kilkudziesięciu godzin temperatury w kraju wzrosną o 30 stopni Celsjusza" – informowaliśmy w piątek w naTemat, powołując się na informacje serwisu fanipogody.pl.