Doradca Dudy ostro uderzył w Czarnka. Za... "lewicowe rozwiązania"
- Prezydencki doradca Marcin Mastalerek oświadczył, że jako wyborca PiS "nie jest fanem ministra Czarnka"
- Według niego Przemysław Czarnek stara się wprowadzać w Polsce rozwiązania lewicowe
- Jako przykład lewicowego rozwiązania ministra edukacji podał tzw. ustawę Lex Czarnek
Mastalerek: Czarnek stara się wprowadzać rozwiązania lewicowe
Temat ministra edukacji Przemysława Czarnka pojawił się podczas wywiadu, którego w poniedziałkowy wieczór udzielił w Polsat News Marcin Mastalarek, doradca prezydenta Andrzeja Dudy oraz dawny rzecznik Prawa i Sprawiedliwości. Mastalarek podzielił się swoimi – niezbyt pozytywnymi – odczuciami na temat ministra edukacji.
– Przyznam, że nie jestem fanem, jako wyborca PiS, ministra Czarnka – powiedział prezydencki doradca. Ocenił, że minister edukacji próbuje wprowadzać w Polsce "rozwiązania lewicowe", a przykładem takiego rozwiązania jest głośna ustawa Lex Czarnek, która miała zwiększyć uprawnienia kuratorów kosztem głosu rodziców.
– To są rozwiązania, z którymi prawica na całym świecie, w Ameryce, a także w Europie, walczy. Bardzo dobrze, że pan prezydent zawetował tę ustawę, ponieważ kiedy PiS szło po władzę w 2015 roku, to było z rodzicami, na przykład w sprawie sześciolatków – tłumaczył Mastalerek.
– A minister Czarnek wychodzi i mówi, że od rodziców ważniejsi są urzędnicy i kuratorzy. Otóż nie, na całym świecie prawica walczy o to, żeby rodzice mogli decydować o wychowaniu. Świetnie się stało, że takie ustawy były wetowane. Tu, po stronie prawicowej, stała Konfederacja, środowiska wolnościowe i prezydent. Bardzo dobrze, że to zawetował – stwierdził doradca Andrzeja Dudy, wrażając ubolewanie, że "minister Czarnek proponuje rozwiązanie lewicowe" i "jest przy tym oklaskiwany".
Co dalej z Lex Czarnek?
Prawo i Sprawiedliwość dwukrotnie podchodziło do tzw. ustawy Lex Czarnek, czyli zmian w Prawie oświatowym – i dwukrotnie odnosiło w tej kwestii polityczną porażkę. W połowie grudnia prezydent Andrzej Duda ogłosił, że nie podpisze Lex Czarnek 2.0, jako powód decyzji podając liczne głosy sprzeciwu, które wpłynęły do jego kancelarii.
– Konkluzja moja jest następująca: nie udało się osiągnąć społecznego kompromisu, nie było konsultacji społecznych. Projekt nie uzyskał szerokiej społecznej akceptacji. Zastrzeżenia miały organizacje od skrajnej lewicy po skrajną prawicę. A zatem nie zapewnia społecznego spokoju – tłumaczył prezydent.
O to, czy będą kolejne próby przeprowadzenia tej nowelizacji, zapytany został rzecznik PiS Rafał Bochenek. – Pan prezydent Andrzej Duda skorzystał ze swojego konstytucyjnego prawa i zawetował tę ustawę. To kończy prace nad tym projektem legislacyjnym. Temat jest zamknięty w tym momencie – powiedział w Sejmie mediom Bochenek.
– Nie słyszałem, żeby się toczyły prace nad kolejną ustawą w tym zakresie. Weto prezydenta Andrzeja Dudy kończy pracę nad tą ustawą – podsumował.