Duda odpowiada na krytykę PiS i opozycji ws. ustawy o SN. "Zrobiłem to, co uznałem za właściwe"

Alan Wysocki
16 lutego 2023, 21:44 • 1 minuta czytania
– Zrobiłem to, co uznałem za właściwe w zakresie prezydenckich prerogatyw – tak Andrzej Duda w "Gościu Wiadomości" bronił decyzji o skierowaniu ustawy o Sądzie Najwyższym do Trybunału Konstytucyjnego. Oberwało się nie tylko politykom Prawa i Sprawiedliwości, ale także opozycji.
Duda odpowiada na krytykę PiS ws. ustawy o SN. Oberwało się też opozycji. Fot. Justin Tallis / AFP / East News

Duda odpowiada na krytykę PiS ws. ustawy o SN. Oberwało się też opozycji

Andrzej Duda pokazał się na antenie TVP, by wyjaśnić, dlaczego skierował ustawę o Sądzie Najwyższym do pogrążonego w sporze politycznym Trybunale Konstytucyjnym.

– To było naturalne, oparte głęboko na normie konstytucyjnej dotyczącej praw obywatelskich, bo prawem każdego obywatela jest możliwość rozpatrzenia jego sprawy przez niezawisły sąd – wyjaśnił w "Gościu Wiadomości".

– W związku z powyższym ma prawo obywatel oczekiwać testu niezawisłości, bezstronności i to ma silne oparcie konstytucyjne – dodał. Jak podkreślił, zmiany w sądownictwie mogą prowadzić do "anarchii" oraz "rozgrywek wewnątrz środowiska sędziowskiego".

– To może prowadzić właśnie do całkowitego obcięcia niezawisłości, do ograniczenia niezawisłości sędziowskiej, do szantażu niektórych sędziów, zwłaszcza młodszych w środowisku sędziowskim – powtórzył.

Andrzej Duda skrytykował jednak także przedstawicieli opozycji. – Najbardziej mnie dziwią ci, którzy mnie atakują z tego tytułu, a sami twierdzili, że ona jest niezgodna z Konstytucją. Mamy grupę polityków, zwłaszcza wśród polityków opozycji, którzy głośno mówią "ustawa niezgodna z Konstytucją", ale jednocześnie mają pretensje – zarzucił.

Ostre reakcje na decyzje Andrzeja Dudy ws. ustawy o Sądzie Najwyższym

W rozmowie z naTemat o decyzji Andrzeja Dudy w ostrych słowach powiedział sędzia Bartłomiej Przymusiński, rzecznik Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia. – Trybunał Konstytucyjny w Polsce nie jest w tej chwili niezależnym sądem, tylko organem politycznym, więc prezydent nie wybrał ścieżki prawnej – wyjaśnił.

– Europejski Trybunał Praw Człowieka stwierdził już w swoich wyrokach, że TK w Polsce nie można już uznawać za sąd. Komisja Europejska wszczęła procedurę antynaruszeniową, odnosząc się do tego, jak funkcjonuje TK. Ta procedura się ślimaczy, ale być może nabierze przyspieszenia – podkreślił.

Jak pisaliśmy w naTemat, z tej decyzji nie są zadowoleni także na Nowogrodzkiej.– W odwecie za to wszystko wrzucił piłeczkę do szamba, jakim jest dzisiaj Trybunał Konstytucyjny – ocenił dla Interii anonimowy polityk partii rządzącej.

– Teraz Duda wykonał ruch w stronę tego, żeby móc coś budować na prawicy już po klęsce i upadku PiS-u – stwierdził, zarzucając "granie przeciwko Prawu i Sprawiedliwości".