Pokaz siły Świątek na turnieju w Dubaju. Polka zmiotła z kortu kolejną rywalkę

Maciej Piasecki
21 lutego 2023, 17:31 • 1 minuta czytania
Iga Świątek nie zwalnia tempa. Liderka rankingu WTA wygrała w II rundzie Dubai Duty Free Tennis Championships 2023, bez większych problemów, z Leyhlą Fernandez 6:1, 6:1. Polka już w środę zagra w Dubaju w kolejnym meczu, tym razem z Rosjanką Ludmiłą Samsonową. Będzie to pojedynek polsko-rosyjski.
Iga Świątek od pewnego zwycięstwa rozpoczęła turniej w stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Fot. KARIM JAAFAR/AFP/East News

Niewiele czasu na oddech miała po wygranym turnieju w Dosze Iga Świątek. W miniony weekend Polka wygrała finał Qatar TotalEnergies Open, a już kilkanaście godzin później stanęła do walki w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

Polka, która jest liderką światowych list nieprzerwanie od 47 tygodni, w roli faworytki przystąpiła do turnieju Dubai Duty Free Tennis Championships 2023. Turniejowa drabinka nie była jednak zbyt łaskawa, bo już w pierwszym meczu Świątek zmierzyła się z solidną przeciwniczką. Los chciał, że po drugiej stronie siatki stanęła Leylah Fernandez. Rewelacyjna Kanadyjka, która podczas US Open w 2021 roku dotarła do ścisłego finału imprezy.

Jeden słabszy gem Świątek

Życiowy sukces Fernandez miał miejsce kilka miesięcy temu. Od czasu wielkoszlemowego finału Kanadyjka nawet nie zbliżyła się do osiągnięcia sprzed dwóch lat. Fernandez w Dubaju pojawiła się jako 37. rakieta świata. Faworytka pojedynku była zatem dobrze znana i wywodziła się z podwarszawskiego Raszyna.

Na potwierdzenie tych słów Świątek rozstrzygnęła pierwszego seta w 37 minut, wygrywając bardzo pewnie 6:1. Dość napisać, że Fernadez nie wygrała ani jednego gema przy swoim serwisie. Kanadyjka zerwała się na poważniej do walki tylko raz, w piątym gemie, przy stanie 0:4. To był jednak jedyny zryw przeciwniczki Świątek, bo po wygraniu gema (1:4), Fernandez ponownie straciła swoje podanie i ostatecznie przegrała całego seta.

Przebudzenie Fernandez to było za mało

Zupełnie inny obraz gry kibice zobaczyli na otwarcie drugiej partii. Fernandez zaczęła wywierać na Świątek coraz większą presję, co widać było zarówno w pojedynczych zagraniach, jak i na tablicy wyników. Po upływie 25 minut Polka wyszła na dwugemowe (3:1) prowadzenie, ale mająca 20 lat Kanadyjka podejmowała coraz większe ryzyko.

Problemem Fernandez było jednak to, że po drugiej stronie siatki miała konsekwentną Świątek. Dodatkowo Kanadyjka popełniała niewymuszone błędy, które sprawiły, że Polka zyskała podwójne przełamanie i komfort. Przewagę Świątek jeszcze powiększyła i ostatecznie wygrała w takim samym stosunku jak w pierwszej partii, tj. 6:1.

Kolejną rywalką Świątek w stolicy ZEA będzie Ludmiła Samsonowa, trzynasta zawodniczka w WTA Tour. Rosjanka, która oficjalnie nie może reprezentować swojego kraju ze względu na wojnę w Ukrainie, pokonała w II rundzie Qinwen Zheng. Choć tak naprawdę Chinka oddała mecz walkowerem, więc rywalka Polki nie musiała toczyć boju z utalentowaną Azjatką.

Spotkanie zaplanowano na środę (tj. 18 lutego), jako trzecie w sesji gier. Spoglądając na polskie zegarki, starcie Świątek–Samsonowa powinno się rozpocząć około godziny 13:00. Występy tenisistek w Dubaju można oglądać na żywo na antenie Canal+ Sport. Stacja ma prawa do transmisji turniejów z cyklu WTA tour.

II runda Dubai Duty Free Tennis Championships 2023 Iga Świątek (Polska) – Leylah Fernandez (Kanada) 6:1, 6:1