Duda ujawnił kulisy pożegnania. Zdradził ostatnie słowa, jakie usłyszał od Bidena
- Wizyta Joe Bidena w Polsce dobiegła już końca
- Podczas niej, przywódca USA wygłosił m.in. przemówienie w Arkadach Kubickiego w Warszawie
- Prezydent Andrzej Duda wyjawił, jakie słowa Bidena szczególnie zapadły mu w pamięci
Prowadzący Konrad Piasecki zapytał Andrzeja Dudę o ostatnie słowa, które zamienili ze sobą prezydenci na pożegnanie. Prezydent odparł, że Joe Biden przekazał mu parę sugestii co do sposobu działania, które określił jako "bardzo mądre".– Powiedział mi: "pan jest tutaj blisko miejsc, gdzie rzeczywiście dzieją się te ważne wydarzenia i czasem musicie reagować bardzo szybko" – odpowiedział Duda.
Przemówienie Bidena w Warszawie. "Było skierowane do całego świata"
Prezydent wspomniał o tym, że przywódca Stanów Zjednoczonych podkreśla swoje związki ze środowiskiem Polaków mieszkających w USA. – Wspomina, że kiedy był jeszcze młodym politykiem, niektórzy mówili na niego z przekąsem "Bideński" – powiedział prezydent, uśmiechając się.
– Rozumie, że wiele narodów stworzyło Stany Zjednoczone i jej potęgę. To się odczuwa, kiedy się z nim rozmawia – powiedział Duda, wskazując, że Biden niecały rok temu również odwiedził Polskę, za co jest mu wdzięczny.
– To pokazuje jak dużą wagę przywiązuje do naszego kraju. Swoje wystąpienie wygłosił nigdzie indziej, a właśnie w Warszawie – podkreślił. Prezydent został zapytany o to, dla kogo w jego ocenie, wystąpienie Joe Bidena w Warszawie mogło być sygnałem.
– To nie jest wystąpienie skierowane tylko do jednego społeczeństwa. (...) W tym wypadku, nie oszukujmy się, to było wystąpienie skierowane do całego świata – odpowiedział, zaznaczając, że przemówienie było skierowane do każdego.
Andrzej Duda wyjawił, jakie słowa Bidena szczególnie zapadły mu w pamięci
Prezydent wskazał na dwie rzeczy, poza podziękowaniem dla Polaków za pomoc uchodźcom z Ukrainy. – Pan prezydent powiedział po raz kolejny, że każda piędź ziemi NATO będzie broniona w przypadku jakiejkolwiek agresji. To twarda gwarancja artykułu 5. powtórzona z całą mocą. W dzisiejszych czasach to nie są żarty – powiedział.
– To jest bardzo poważna deklaracja wygłaszana tu właśnie z Warszawy po raz drugi w ciągu ostatnich dwóch dni, po raz kolejny w ciągu ostatnich 12 miesięcy – dodał.
Prezydent przekazał również, że podczas wtorkowego spotkania w Pałacu Prezydenckim, Joe Biden, powiedział, że "tak jak Ameryka jest ważna dla Polski, tak Polska też jest ważna dla Ameryki".
Joe Biden zakończył wizytę w Polsce
We wtorek prezydent Joe Biden wziął udział w szczycie Bukaresztańskiej Dziewiątki. Po nim rozmawiał jeszcze dość długo z prezydentem Andrzejem Dudą w cztery oczy. Na sam koniec przywódcy rozmawiali jeszcze kilka minut przy wyjściu z budynku. Następnie prezydent USA pojechał prosto na lotnisko, skąd odleciał do Waszyngtonu.
Po godzinie 17:00 konwój z prezydentem Joe Bidenem pojechał już na lotnisko, skąd powraca do Stanów Zjednoczonych. Kolumna samochodów przed godziną 18:00 dotarła na Lotnisko Chopina w Warszawie. Prezydent USA wszedł na pokład i krótko przed godziną 18:00 Air Force One wzbił się w powietrze. Tak zakończyła się wizyta amerykańskiego przywódcy w Polsce.