Zorza polarna nad Polską zachwyciła. Sieć zalewają kolejne piękne zdjęcia

redakcja naTemat
28 lutego 2023, 12:03 • 1 minuta czytania
W poniedziałek wieczorem nad Polską pojawiła się zjawiskowa zorza polarna. O tym, żeby niebo obserwowali zwłaszcza mieszkańcy północy kraju, informował z wyprzedzeniem m.in. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Wielu osobom udało się zrobić spektakularne zdjęcia: pokazujemy niektóre z nich.
Zorza polarna, zdjęcie ilustracyjne fot. BARTLOMIEJ PAWELEC/East News

"Na północy kraju duże prawdopodobieństwo, że ujrzycie tej nocy zorzę polarną (aurerora borealis)" – napisali w poniedziałek synoptycy z IMGW. Zamieścili też szczegółową prognozę, z której wynikało, skąd wzięło się w Polsce to niezwykłe zjawisko, które zazwyczaj kojarzymy z obszarami okołobiegunowymi.


Zorza nad Polską. Najlepiej było ją widać nad Bałtykiem

W poniedziałek w naszym kraju zaszło kilka czynników, które zwiększają prawdopodobieństwo wystąpienia zorzy: chodzi zarówno o aktywność słoneczną, jak i o wystąpienie tzw. burzy geomagnetycznej. W efekcie wzrósł wskaźnik Kp, odpowiadający właśnie za wystąpienie zorzy.

"Dla obszarów okołobiegunowych wystarczy, aby zorza polarna uwidoczniła się na nocnym niebie przy niewielkim Kp, jednak dla obserwatorów na niższych szerokościach geograficznych (takich, jak dla terenu Polski), dolny próg stanowi dopiero Kp=7, i dopiero wtedy można liczyć na wystąpienie zórz polarnych" – podało IMGW.

W północnych częściach Polski można więc było zaobserwować spektakularną zorzę: na przykład nad Bałtykiem, gdzie wyglądało to w ten sposób:

Zorza została sfotografowana m.in. przez mieszkańców okolic Władysławowa w województwie pomorskim:

Oraz w okolicach Kamienia Pomorskiego:

Okazję na zobaczenie zorzy mieli też mieszkańcy Trzebieszewa w powiecie kamieńskim:

Zorzę było też widać z Międzyzdrojów:

Oraz na Kaszubach:

A tutaj już okolice Grudziądza:

Pogoda w Polsce: co nas czeka?

Ostatnie dni lutego przyniosły spore ochłodzenie. We wtorek w wielu regionach Polski było na minusie: a na ocieplenie możemy liczyć dopiero od czwartku. Ale prognoza pogody na początek marca i drugą dekadę miesiąca nie wskazuje na to, że będziemy mieli do czynienia z nadejściem wiosny w pogodzie. Czeka nas jeszcze jedno uderzenie zimy. I tak na przykład w prognozach temperatury na noc z 11 na 12 marca widać -15 stopni.

Czytaj więcej: Aż trudno uwierzyć w tę prognozę: Marzec przyniesie... -20 stopni. Kiedy przyjdzie wiosna?