Usiłował przekroczyć granicę za wszelką cenę. Porzucił auto i ruszył pieszo... z psem
- Obywatel jednego z państw Unii Europejskiej próbował nielegalnie przekroczyć granice polsko-ukraińską
- Zdarzenie zarejestrowały kamerę, mężczyznę zawrócono z powrotem do Polski
W środę 1 marca na odcinku polsko-ukraińskiej granicy w Medyce (woj. podkarpackie) doszło do niecodziennego zdarzenia. Funkcjonariusze otrzymali informację o nietypowych manewrach pewnego samochodu tuż przy granicy.
Porzucił auto na granicy. Ruszył pieszo z psem
Sytuację zarejestrowały kamery, a nagranie zostało umieszczone przez straż graniczną na ich profilu w mediach społecznościowych. Pewien kierowca usiłował za wszelką cenę przedostać się do Ukrainy.
– Strażnicy graniczni z placówki w Medyce ujawnili mężczyznę, który pomimo braku ważnego paszportu usilnie poszukiwał możliwości przekroczenia granicy do Ukrainy. Całość zmagań uchwycił system wykorzystywany do ochrony granicy państwowej – poinformował ppor. Piotr Zakielarz, rzecznik prasowy Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.
– Najpierw auto przemieszczało się wzdłuż pasa drogi granicznej, gdzie wejście i wjazd jest zabroniony, a następnie z impetem usiłował wyjechać na Ukrainę. Jednak niskie podwozie osobówki skutecznie uniemożliwiło manewr – dodał rzecznik.
W związku z napotkanymi trudnościami mężczyzna porzucił auto i rozpoczął pieszą wędrówkę wraz ze swoim czworonogiem. We dwoje przekroczyli granicę, jednak na miejscu czekali na nich ukraińscy funkcjonariusze. Zatrzymali mężczyznę i zawrócili z powrotem do Polski.
Mężczyzna został ukarany mandatem
Jak się okazało, mężczyzna to obywatel jednego z krajów Unii Europejskiej. To nie pierwszy raz, kiedy próbował przekroczyć granice. Wcześniej takie próby miały miejsce na przejściu granicznym w Korczowej i Medyce, skąd również był zawracany z powodu nieważnego paszportu.
Mężczyzna przyznał się do nielegalnego przekroczenia granicy. Został ukarany mandatem w wysokości 500 zł.
Ppor. Piotr Zakielarz podkreślił, że granica polsko-ukraińska jest także zewnętrzną granicą Unii Europejskiej. Jej przekraczanie dozwolone jest wyłącznie przez przejścia graniczne.
– Wejście na pas drogi granicznej oraz nielegalne przekroczenie granicy jest wykroczeniem. Co więcej, w przypadkach określonych w kodeksie karnym nielegalne przekroczenie granicy stanowi przestępstwo, za które grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Straż graniczna monitoruje granicę całodobowo, niezależnie od pory roku czy warunków atmosferycznych – wyjaśnił.
Granica polsko-białoruska. Aż 93 nielegalnych prób przedostania się
Straż Graniczna na swoim profilu w mediach społecznościowych poinformowała, że tylko w środę 1 marca 93 osoby próbowały nielegalnie przedostać się do Polski z Białorusi. W związku z tym zatrzymano 7 osób za pomocnictwo: 5 obywateli Ukrainy i po jednej osobie z Gruzji, Azerbejdżanu, Syrii i Jemenu.
Tego samego dnia także funkcjonariusze Straży Granicznej odprawili na przejściach z Ukrainy do Polski 18,8 tysięcy osób. Z kolei z Polski do Ukrainy odprawiono 21 tysięcy osób.