Oscary zostaną rozdane lada dzień. Wiadomo, kto zajmie się transmisją gali w Polsce
- 95. ceremonia rozdania Oscarów już w najbliższy weekend. Wiadomo, gdzie obejrzymy w Polsce transmisję z filmowej gali
- W tym roku najwięcej nominacji zdobył film "Wszystko wszędzie naraz" z Michelle Yeoh
- Prezes Oscarów wprowadził zmiany dotyczące zeszłorocznego skandalu dotyczącego Willa Smitha
Gdzie i kiedy obejrzeć Oscary 2023? (NA ŻYWO)
Jak pisaliśmy wcześniej w naTemat, 95. gala rozdania Oscarów za 2022 rok odbędzie się już w nocy z niedzieli na poniedziałek (z 12 na 13 marca czasu polskiego) w Dolby Theatre w Los Angeles. Gospodarzem tegorocznej ceremonii został słynny amerykański komik Jimmy Kimmel (wcześniej poprowadził imprezę Amerykańskiej Akademii Wiedzy i Sztuki Filmowej w 2017 i 2018 roku).
W Polsce gala będzie transmitowana na żywo w poniedziałek od godziny 2 w nocy i potrwa do godziny 6 rano. Ceremonię, której emisją zajmuje się stacja ABC, obejrzymy na Canal+ Premium oraz platformie Canal+ Online. Polskie studio oscarowe poprowadzą dziennikarka Karolina Korwin-Piotrowska i polski krytyk filmowy oraz prezenter telewizyjny Błażej Hrapkowicz.
Bukmacherzy obstawiają, że w 2023 zatriumfują "Wszystko wszędzie naraz" (w kategorii "najlepszy film"), Brendan Fraser za "Wieloryba" (w kategorii "najlepszy aktor pierwszoplanowy"), Cate Blanchett za "Tar" (w kategorii "najlepsza aktorka pierwszoplanowa"), Ke Huy Quan za "Wszystko wszędzie naraz" (w kategorii "najlepszy aktor drugoplanowy") oraz Angela Bassett za "Czarną Panterę: Wakandę w moim sercu" (w kategorii "najlepsza aktorka drugoplanowa").
Najwięcej nominacji otrzymało w 2023 roku "Wszystko wszędzie naraz" w reżyserii Daniela Kwana i Daniela Scheinerta. Film z Michelle Yeoh w roli głównej powalczy o złotą statuetkę w aż jedenastu kategoriach (m.in. za najlepszy film i najlepszą aktorkę). Po dziewięć nominacji zdobyły "Na Zachodzie bez zmian" Edwarda Bergera oraz "Duchy Inisherin" Martina McDonagh.
Skandal na Oscarach 2022 - konsekwencje zachowania Willa Smitha
Ogromne emocje wśród widzów zeszłorocznych Oscarów wzbudził skandal z udziałem Willa Smitha, laureata nagrody w kategorii "najlepszy aktor pierwszoplanowy". Hollywoodzki gwiazdor zdenerwował się po żarcie Chrisa Rocka w kierunku jego żony. – Jada, kocham cię, 'G.I. Jane 2', nie mogę się doczekać, żeby go obejrzeć – powiedział komik.
Rock nawiązał do filmu Ridleya Scotta z 1997 r., w którym Demi Moore wystąpiła z ogoloną głową. Dodajmy, że Jada Pinkett Smith jakiś czas temu publicznie wyznała, że cierpi na łysienieplackowate (alopecję).
Kamery pokazały, jak Will Smith najpierw śmiał się z kawału, a potem wszedł na scenę i spoliczkował Rocka.
Prezes Amerykańskiej Akademii Filmowej Bill Kramer oznajmił, że ze względu na sytuację, która miała miejsce na zeszłorocznej gali Oscarów, powołano zespół kryzysowy. To pierwsza taka sytuacja w historii ceremonii. Tym razem jednak przećwiczono wiele scenariuszy, w ramach których ochrona będzie wiedziała, jak szybko i skutecznie zachować się w konkretnych sytuacjach.